Musical o powrocie męża

[Kwiatuszek]

-Gdzie jesteś, gdzie?
Tak długo nie ma Cię...
A ja tęsknię, czekam, płaczę,
myślę kiedy Cię zobaczę!

 

Gdzie jesteś, gdzie?
Minuty miną dwie,
kiedy na zegarek spojrzę,
chcąc już wreszcie Ciebie dojrzeć.

 

Gdzie jesteś, gdzie?
Tak bardzo pragnę Cię
- przytulić, pocałować
i coś Ci ugotować!

 

Nie, zupę nie!
Nie najesz wcale się,
więc zrobię jakiś gulasz
choć Ty jak wiatr gdzieś hulasz.

 

Nie martwię się!

Chcesz wrócić - ja to wiem.
I gulasz mój spróbować,
a potem pocałować
z wdzięczności dłonie me.

 

Gdzie jesteś, gdzie?
Tak długo nie ma Cię,
aż gulasz spalił się...
O, nie!!!

 

 

[Tectosmith]

@Kwiatuszek A to ciekawy wiersz. Przyznam, że mnie rozbawił. Pozdrawiam serdecznie :-)

 

[A-typowa-b]

@Kwiatuszek super, szkoda mi gulaszu bo bardzo lubię. Zabawny, dobrze przyprawiony wiersz. 

Pozdrawiam ciepło. 

Edytowane 20 Września 2023 przez A-typowa-b (wyświetl historię edycji)

[Kwiatuszek]

@Tectosmith A dziękuję bardzo, pozdrawiam:-)

@A-typowa-b Chwilka nucenia pod nosem i coś się stworzyło:-) Niekoniecznie do jedzenia;-))) Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!

[Sennek]

SUper wyszło, jak etiuda teatralna ( trafiony tytuł),

pozdrawiam

[poezja.tanczy]

@Kwiatuszek

Fajny prosty wiersz

Czasami udziwnienia tylko przeszkadzają

Pozdrawiam :)

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Kwiatuszek

Pomimo gulaszu spalenia się
Ja uśmiecham się

 

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Kwiatuszek]

@Wiesław J.K. Miło, że przypadło do gustu, dziękuję:-)))

@poezja.tanczy Lubię prostotę prawie we wszystkim. Jedynie książki czytam skomplikowane haha;-)))

Dziękuję i pozdrawiam!

@Sennek Bardzo mi miło:-))) Dziękuję za czytanie, serduszko i miły komentarz;-))) Pozdrawiam!

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@KwiatuszekPrzyjemność również po mojej stronie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Jacek_Suchowicz]

gulasz nie gulasz zatrzymać się warto

 

ten gulasz już się dawno spalił

i swąd gdzieś odszedł  w zapomnienie

a ciebie nie ma żeś nawalił

tych faków już się nie da zmienić

 

a za to inny jest motylek

swą nieśmiałością aż mnie peszy

co rusz przyfrunie lecz na chwilę

sam paź królowej na mnie leci

 

i cóż mam robić sama nie wiem

ślubny odfrunął i nie wraca

paź nnade mną gna po niebie

a ja mam moralnego kaca

:)

 

[Kwiatuszek]

@Jacek_Suchowicz Serdeczne podziękowania:-) Pozdrawiam!!!

@Kwiatuszek  @Leszczym Dziękuję serdecznie i pozdrawiam:-)))

[Leszczym]

@Kwiatuszek ależ proszę bardzo lubię Twoją poezję ;)

[Kwiatuszek]

@Leszczym Niezmiernie mi miło przeczytać takie słowa pisane ręką " fachowca" ;-)))

[Leszczym]

@Kwiatuszek raczej ilościowca ;)) Mnie też miło zajrzeć do fajnych "wpisów" ;))

[violetta]

Co to za gulasz spalony:) zamknij przeszłość:)