Olga Burian Opublikowano 6 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 Postrzelono mnie dwukrotnie. Tu: w piersi białej dwa ślady. Tysiąc szklanych pocałunków, Z dna zebranych, Martwych. Korzenie rąk Wplecione W obcięte włosy. Zapatrzona w jakiś punkt nieznany Powiem półcieniowym głosem: Milcz dziewczyno. Milcz poetko. Mężczyźni nie pojmują poezji.
Nula Brzoskwinia Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 Dodaje do ulubionych :) i wbrew pozorom nie jestem feministką :P Bardzo, bardo dobry wiersz, choć do tytułu pierwsze moje skojarzenie brzmiało mnie więcej "z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej"...ale treść Twojego wiersza jest skłania mnie do zmiany zdania :)
Michał_Zawadowski Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 najbardziej nie lubię wierszy skrzywdzonych. z pewnością nie dodam do ulubionych.
joanna joasajka Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 niestety, często mężczyźni nie tylko sądzą iż lepiej poezję pojmują lecz także są jej lepszymi autorami, coż to i tak nie powód by zamilczeć !
Michał_Zawadowski Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie milczeć tylko zgłosić tę sprawę do jarugi-nowackiej. równość musi być.
Olga Burian Opublikowano 6 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 Nie jestem pewna, czy wiersz zostal poprawnie zinterpretowany... pozdrawiam, Olga
Daniel Piaszczyk Opublikowano 6 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 Korzenie rąk Wplecione W obcięte włosy" czego to juz ludzie nie wymyślą... dobrze zmierzmy się z tym wierszykiem: "Postrzelono mnie dwukrotnie. Tu: w piersi białej dwa ślady." w pierwszym wersie pl informuje ze dostal kuleczke dwa razy.... w drugim jakby pokazywał...TU ozwał się ale już po dwukropku tak jakby inna osoba mówiła...do dwukropka językiem naturalnym a nagle bęc i już wymyśla "białej" ....po co określa kolor pokazując ślady??? po pierwsze widać kolor.. a po wtóre istotą wersu sa slady ... więc to je wypadało by wyeksponować... "Tysiąc szklanych pocałunków, Z dna zebranych, Martwych." skąd się do diabła pocałunki wzięły? i to szklane w dodatku. skąd i jakie to ma powiązanie xz 1 strofą...jeśli nawet przyjąc że te pocałunki to naboje to nie mogło być ich tysiące bo są tylko dwa ślady na ciele... martwe w dodatku..... na dobry początek... Ludzie do licha......... tak chętnie do ulubionych dodajecie....żebyście nie powariowali prześcigając się w zachwytach.....chcemy rozwijac swoje umiejętności władania piórem czy lizaodupstwa.?
Olga Burian Opublikowano 6 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2005 tlumaczenie dla mniej pojetnych: Szklane pocalunki- sa metafora braku uczuc, milosci w wymiarze fizycznym tylko i wylacznie. reszty naprawde nie chce juz tlumaczyc, powiem tylko, ze przykro mi, ze na forum POETYCKIM spotykam sie z tak niskim poziomem kultury osobiistej, Panstwu sie najwyrazniej wydaje,ze anonimowosc upowaznia do takich rzeczy. nie chodzi o fakt krytyki samej w sobie, raczej o jej forme i to, ze wprawia w prawdziwe zaklopotanie. Do diabla, dopiero sie ucze, mam siedemnascie lat i nie posiadam talentu Szymborskiej. niemniej staram sie jak moge, chce sie rozwijac ale mam wrazenie ze to cale forum tego nie umozliwia. Brak wyczucia. Zniecheca do pisania.
Daniel Piaszczyk Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2005 równowaga musi być... kiedyś to takie własnie komentarze docenisz Autorze. oczywiscie gdybym nie miał czasu ani ochoty czytac i zagłębiać npisałbym że wiersz jest super czyt tak byłoby lpiej? Doceniam chęć rozwoju... ale przy komentarzach - dodaje do ulubionych i t p niczego sie nie nauczysz. ja wyrazam sie ostro, taki jestem - ale poswiecilem Twojemu wierszowi czas...docen to- napisz maila jesli chcesz sie jeszcze czegos dowiedziec, napisz na gadu a jestem pewien ze wiele osób odpowie nie wyłączając mnie. POzdrawiam ps. ja nie wiem kim jesteś Autorze, ine wiem ile masz lat i ze sie dopiero uczysz. Ja widzę wiersz. Pozdrawiam
Nula Brzoskwinia Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2005 ludzie spokojnie, szanujmy się :) wiersz wcale nie musi byc genialny by dodac go do ulubionych, jeśli czytelnik pokrywa się z przesłaniem wiersza po ludzku bedzie potrafił go polubieć- przykłąd- prosze bardzo. Leżąc w szpitalu 9 miesięcy w gipsie i nudząc się bynajmniej bardziej niż mops dostałam od pięciolatka wierszyk..a właściwie zlepek słów typu "nie przejmuj się, będzie dobrze". Czy to było jakies arcydzieło na miarę Hebrerta czy Miłosza? Alez oczywiście, że nie. Ale do dziś uważam to za jeden z najpiękniejszych wierszy, bo miał w sobie tyle serca,że nawet nie umiem sobie tego wyobrazić :) Hasło na dziś- punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się