Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bezkarnie mógłbym rozlać pragnienie,
Wlewając w zastygły kamień krew.
Odgadnąć czym jest proste spojrzenie,
Jednak wystarczy mi najczystszy grzech.

Mógłbym złociste nici przewlekać,
Przez jedwabne myśli w ognisty wzór.
Nektar spijając z ust bajkotwórczych,
Jednak nie mogę, bo Bóg nie jest mój!

I cóż mogę począć z mymi troskami...?
Niewdzięcznie zaszywam się w szary strój.
Taplam się w trwodze i zmywam ją łzami,
Spisuję testament i składam go w zwój.

Opublikowano

Podoba mi się, szczególnie druga zwrotka. Może troszkę ostatni wersik się popsuł, ale to moje prywatne spostrzeżenie, które oczywiście nie musi być podzielonym spostrzeżeniem. Pozdrawiam i do następnego wiersza .:P




Mógłbym złociste nici przewlekać,
Przez jedwabne myśli w ognisty wzór.
Nektar spijając z ust bajkotwórczych,
Jednak nie mogę, bo Bóg nie jest mój!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...