Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Paper Monster

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paper Monster

  1. Poczytalem forum. Nie ma sie o co zloscic moim skromnym zdaniem. jest pan w dwoch dzialach po trochu, czy kazdy moze poszczycic sie takim osiagnieciem?? :P Tutaj przynajmniej nie grasuje zlowrogie chamstwo, ktorego w tamtym dziale jest bardzo duzo (kazdy wie o co chodzi chyba). [sub]Tekst był edytowany przez Paper Monster dnia 16-12-2003 18:48.[/sub]
  2. Paper Monster

    "Sen"

    Pozytywnie rzecz biorac, to wiersz gdy zostaje przeniesiony, to znajduje sie troche w jednym dziale i troche w drugim. Tak, wiec wiecej osob go przeczyta, czyz to nie jest wspaniale!!!! A to co mysli "wielka rada pieciu" malo kogokolwiek interesuje chyba, bo kazdy wie, ze nie wszyscy maja takie same gusta, a oni zapewno maja takie same w swoim gronie, wiec beda ustawiali wiersze na forum wg. wlasnych upodoban. Jeden wiersz bedzie podobal sie np 50 czytelnikom, a nie spodoba sie radzie wiec zostaje przeniesiony. Ale mnie to wisi i powiewa. la mnie moga stworzyc nawet dzial osobny i wtedy bede rzucany pomiedzy wszystkimi trzema (a w kazdym moj wiersz przeczyta po 20 osob:P). Mysla ze karaja, a tak naprawde robia przysluge. "bo ja jestem ta czescia co dobro wciaz czyni, zla pragnac" czy jakos tak:D POZDRAWIAM I PAPA.
  3. Bardzo udany wierszyk. "Mityczna pieśń bogów z hadesowej przestrzeni" Fragment może moglby byc inaczej podany, ale do mnie przemawia. Przemijanie pragnien, oswojenie w ciemnosci, ktora zaslania niepotrzebne, tylko raniace drobiazgi oraz piekno ktore nie musi byc nimi znieksztalcane na sile. Tak to odbieram, ale oczywiscie to moja prywatna interpretacja! [sub]Tekst był edytowany przez Paper Monster dnia 16-12-2003 13:14.[/sub]
  4. Paper Monster

    "Sen"

    Widzę cię we śnie Moja ty łzo Namiętny w niebo locie Lecz wszystko spowiła naga mgła I pot po policzku pociekł. Biegnę...ah biegnę! Hej gdzieś w dal Nie zapomnę pękniętych razy, Bo mgła oblała już moją twarz... Czemu kropla nie spadła ani razu? A tkwiąc w obłędzie, Szukam snu I drogi do polotu Oj!Jk trudno śni się sen Bez modlitw, próśb i głosu.
  5. Wiersz mi sie podoba, chociaż pisany jest wg mnie w sposób ciagły, co psuje jego kompozycję (jak dla mnie). Zdegustowało mnie to, że wprowadziłeś poprawki. To jest teraz twój wiersz i wiersz pana Seweryna!!! Ja czegoś takiego nie popieram. Ale ogólnie oczywiscie podoba mi sie, chociaz fenomenalny nie jest (oczywiscie jak dla mnie).
  6. Moze i wierszyk jest z deczka kiczowaty, ale wymowny jak dla mnie temu stwierdzam, że się mi podoba.
  7. EJ, ja żartuje tylko z tymi przechwałkami. Chciałem tylko zobazyć swiat oczyma pana O. On zawsze wypisuje ze jego wiersze sa najlepsze itd i wychwala sie jaki jest wielki. Tak, wiec sorki, top sie nie powtorzy. A co do tego wiersza to malo mnie obchodzi co kto o nim mysli, jak sie podoba to dobrze, a jak nie to trudno. W sumie sam uważam, że nie jest za specjalny, chociaż nasunoł mi nowy pomysł który postaram sie w prawdziwszy sposób wyrazić.
  8. OY, jak nie wynika, wynika wynika, trzeba tylko przebić soę przez jego tresc i odejsc od doslownosci, a dopiero wtedy zobaczy sie jego prawdziwe oblicze
  9. Tak sie zastanawiam czemu nikt nie komentuje mojego wspanialego utworu:P
  10. Osunąłem się po aksamicie Przez ich płatki tak miękko ochrzczony Wśród kolców płodziłem ukradkiem Wonne myśli ich wiatrem znaczone. W dziejach łąk kalających przymierze, Gdzie baranka włos zczerniał najmiększy, Wysuwałem wciąż naprzód pacierze I błądziłem w gronie snów mych największych. A korony tym różom zrywałem, By oddzielić kunszt mistrza od złudy, Gdyż różanym świat stał się ogrodem Już w dniu źródła swej boskiej obłudy! I czy warto stąpać wśród ludów Mojżeszowych tablic straconych? Nieświadomie się rodząc człowiekiem, Piętnem kwiatów tych ośmieszonym. [sub]Tekst był edytowany przez Paper Monster dnia 10-12-2003 01:51.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Paper Monster dnia 10-12-2003 08:37.[/sub]
  11. Paper Monster

    Zmiany

    Po części to jest taka moja zaduma nad epoka romantyzmu. Świat znany nas niekiedy bardzo zaskakuje, nie miło w dodatku. Wystarczy chwila, aby wieczne, niczym nie zmienione piekno i potęga legła w gruzach... itd. :P
  12. Paper Monster

    _Okno_

    Mój telewizor, mój czarno biały, Co pokazuje mi cały świat. Odcienie szarości, świat jest też biały. Jednak nie cieszy mnie wcale ten fakt. Mój telewizor, i wciąż od nowa, Szarość rysuje się na jasnym szkle. Znów nowe szepty, rodzą się słowa, Opisują świat, który otacza mnie. Mój telewizor, pięknem zachwycił! Nakarmił serce i zmysły me. Jednak czar prysnął, bajka skończona. I piękno znikło gdzieś w szarej mgle. Mój telewizor, cicho tam stoi. Spogląda na mnie i martwi się. Mój telewizor.. bardzo się boję, Że może wydać bolesny dźwięk. [sub]Tekst był edytowany przez Paper Monster dnia 03-12-2003 01:54.[/sub]
  13. Paper Monster

    Zmiany

    Rzeka płynie nieokiełznana, Biegnie w popłochu niczym ścigana. Nie stoi w miejscy nawet przez chwilę, Z góry wciąż na dół płynie i tyle. Słońce wciąż świeci nie ociemniałe, Promienie swe śle byle najdalej. Pali swym żarem, oślepia blaskiem, Odchodzi nocą, przychodzi z wrzaskiem. Pole makami obrosło całe, Wielkie to pole, w złocistej chwale. Rozciąga się od lasu do lasu, Dróżką przerwane od czasu do czasu. I ptak wzlatuje wysoko nad polem, W słońca promieniach, rzeka na dole. Przecina chmury białe, puszyste, Które wciąż płaczą, łzy ich rzęsiste. Nastaje cisza, burza się zbliża. Na niebie czarna chmura widoczna, Tak bardzo temu miejscu jest obca. Coś się wydarzy, i coś się zmieni, Zaraz coś zacznie dziać się na ziemi! Rzeka wezbrała, pole zalała. Już przeminęła złocista chwała. Słońce na niebie przez chmury pożarte, Ptak już nie leci, pióra ma zdarte.
  14. Paper Monster

    Z potrzeby

    O!!! Czyzby zmiana poglodow?? Bo wiersz moim zdaniem, w przeciwienstwie do poprzednich, zakrawa optymizmem:) Szcegolnie podobaja mi sie zwrotki:trzecia i czwarta,a ale ogolnie wiersz w calosci przemawia do mnie.
  15. Podoba mi sie bardzo, chociaz ostatnia zwrotka troszke kuleje. Najbardziej przypadlo mi do gustu pomieszanie tych dwoch postaw: "Bo wśród świątyń złotych jestem pomnikiem, Tworem z wapienia na straży swych godzin. I także targanym przez wiatr podróżnikiem Co na obce lądy bezwiednie wciąż schodzi." co wczesniej zauwazy tez Seweryn.
  16. Wierszyk mierny. Czytalem inne "bazgrolki" i podpisuje sie pod wypowiedziami moich przedmowcow, bo naprawde w pani zbiorze znalazlem o wiele lepsze wiersze, a ten nie dosrasta im do piet.
  17. Sorki, ale jak dla mnie lipa totalna. PRZEPRASZAM ZA TEN KOMENTARZ:P, ale nie chce Ci slodzic.
  18. Wiersz jako calosc okreslam dobrze. Tresc do mnie przemawia,ale w formie sa pewne niedociagniecia, ktore niszcza klimat! Sa to powtorzenia: "matki nasze stary przyjacielu niewyspane wiecznie matki nasze" czy "przepłucz usta wódką" Mialy one w uznaniu autora zapewne cos wniesc, ale mi popsuly przyjemnosc czytania. Wiersz z lekka tez mozna uznac przez to za, jakby to ujac, przydlugawy (kurde nie wiem jak to najlepiej wyrazic, ale to slowo mniej wiecej pasuje:P). Ale podoba mi sie, choc genialny nie jest.
  19. Wiersz jako calosc okreslam dobrze. Tresc do mnie przemawia,ale w formie sa pewne niedociagniecia, ktore niszcza klimat! Sa to powtorzenia: "matki nasze stary przyjacielu niewyspane wiecznie matki nasze" czy "przepłucz usta wódką" Mialy one w uznaniu autora zapewne cos wniesc, ale mi popsuly przyjemnosc czytania. Wiersz z lekka tez mozna uznac przez to za, jakby to ujac, przydlugawy (kurde nie wiem jak to najlepiej wyrazic, ale to slowo mniej wiecej pasuje:P). Ale podoba mi sie, choc genialny nie jest.
  20. dobrze kabinujsze, bo ospaly znaczy tez tyle co zmeczyly, a zreszta co ja bede tlumaczyl. I wg mnie jezeli ktos dobiera slowa i przeinacza znaczenia wyrazow, tak ze brzmiec zaczynaja inaczej, to zmienia mysl zapisana, na mysl podporzadkowana pewnego rodzaju formie, a take podporzadkowanie nie jest moja domena. Ja wole pisac jak uwazam, a nie zmieniac wyrazow, tak aby dobrze brzmialo. masy uwazaja, ze dobrze brzmi ICH TROJE, a moze o ich brzmieniu zdecydowali ludzie co im mowili "te akordy zastapcie tymi, bo bedzie lepiej brzmialo" i dlatego sa jacy sa. [sub]Tekst był edytowany przez Paper Monster dnia 17-11-2003 00:54.[/sub]
  21. Wzleciały modlitwy minionych łez moich Jak feniks z popiołów ponownie powstały. Pragnąc się przebić prze brzemię najtwardsze, We mgle ludzkiej fobii zbłądzone ospały. Więc cóż mi zostało, jeśli nie zawiść? Pogarda najsłodsza kęsami wchłaniana! I mityczne prawdy, co dawno przebrzmiały Nieosądzone przez świętość przekonań. Lecz, po co mi jasność minionych lat moich? Skoro wczorajsze słowa przebrzmiały. W kruchości splatam się z myślą wieczną Ja, okazyjny monarcha swej chwały. I tylko skromność do mnie przemawia Pragnie wyzwolić mnie z chytrej błogości. Drogą nie łatwą przyjdzie mi kroczyć By za nią nadążyć na znak ofiarności.
  22. No i oczywiscie moj wiersz. Jakis on wspanialy i genialny. Az mi sie serce ze wzruszenia kraja. Co za forma i ta tresc..;( PS: Oczywiscie wszystke wypowiedzi ktore wydaja sie byc grubanskie i narcystyczne z mojej strony, sa w 100% (stu procentach, dla nieznajacych cyferek) prawdziwe i wywolane moim ogromnym ilorazem przewspanialej inteligencji. :P :D :) BUAHAHAHAHAHAH NIE, NO ZARTUJE PRZECIEZ, ALE MAM JAKIES DZIWNE CISNIENIE NA STRZELANIE GLUPICH DOWCIPOW. ALE JAKOS SZTYWNO TUTAJ OSTATNIO WIEC SIE OSMIELILEM.
  23. Jestem pierwszy. JUPI. Mamo, tato widzicie mnie, jestem jako pierwszy wpisany!!! To najpiekniejsza chwila mego zycia. Dziekuje mamie, tacie, bratu, siostrze poloznej ktora mnie do inkubatora wsadzila, mojemu psu za to ze mnie pogzryzl za mlodu przez co wstydzac sie pokazywac publicznie siedze cale dnie na tej stronie. Mojemu nauczycielowi poprawnego oddychania i wam wszystki moi drodzy fani, ktorych jest was setki, a nawet tysiace. D Z I E K I A co do wiersza, to pierwsza czesc mi sie nie podoba, bo to jakis majak chyba ;) "czek czek czek i czekam" a reszta jest nawet calkiem wymowna, co jest jak dla mnie wielkim plusem.
  24. Co to ma wogole byc, wiersz??? BUAHAHAHAHA... A tak na powaznie, to podoba mi się, troche kompozycja chwiejna.... HEHEHE Nie, ale teraz serio. Fajny temat i w fajny sposob podany, jak dla mnie gucio.
  25. Ojojojojojojoj jestem zaszokowany:P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...