Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@staszeko haha, racja:)

Pamiętam jak moja mama "terroryzowała" mnie podczas robienia zdjęć :) Ciągle tylko słyszałam: "No uśmiechnij się" 

Także do dziś się uśmiecham...przy pozowaniu do zdjęcia to obowiązkowo

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A w życiu też się szczerzę czasem ;) 

Opublikowano

@staszeko po latach to zrozumiałam :) na szczęście :)

Jako nastolatka byłam głęboko przekonana, że mama marudzi i wyolbrzymia walory szczerzenia się do aparatu

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ale...i tak się uśmiechałam - szczęście rodzinne było wszakże więcej warte niż ten drobny wysiłek mięśni twarzy i warto było go podjąć :)

Opublikowano

@Ewelina Nastolatki bywają przekorne i buntownicze, to zrozumiałe. Niektórzy uważają, iż pokazywanie zębów w uśmiechu to oznaka ukrytej agresji, pozostałość po zachowaniu zwierząt odstraszających wroga. Jak by nie było, uśmiechać się warto — dla siebie i dla innych.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zresztą, sama to pięknie podkreśliłaś, szczególnie w ostatnich strofach:

 

uśmiechnij się 

serce raz poruszone 

zacznie mocniej bić kolejny raz 

uwierz mi

 

uśmiechnij się

taka blada jesteś...

wzrok ku niebu podnieś 

i ze szczęścia płacz 

los dał ci kolejną szansę

nową talię kart 

Opublikowano

@staszeko a taki bezzębny uśmiech.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To nie bardzo...Moja mama takiego nie uznawała... Zęby musiały być widoczne, żeby je baczny widz mógł policzyć, jeśli przyszłaby mu na to ochota  

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych: to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z dyktatorem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...