Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A to normalne, że się czegoś nie lubi, ja nienawidziłem zawsze swojego charakteru pisma, no bo "bazgrałem" więc miałem z tego w podstawówce same "dwóje" , a poza tym miałem wiecznie problem z ortografią, więc edytor tekstu ze słownikiem umożliwił mi zaistnienie w gronie ludzi "rozumnych", jak teraz na przykład  ;P  Nie chodzi mi o negację techniki, bo ona jest na prawdę świetna i na każdym kroku nam przydatna, tylko o ograniczenie umysłowe niektórych młodych użytkowników tych smartfonów, nie ważne ;) 

Wiersz wydaje mi się niezły, identyfikuję się z treścią bo też w ten sposób używam tych mediów, w celu chwilowego zaistnienia i ze świadomością możliwości przerwania  kontaktu w dowolnej chwili.

Można by to tak zrymować na przykład:

 

Potrzeba kontaktu bez groźby nietaktu

Się dokonała, opiszę post factum

 

;)

 

P.S. Przepraszam, lubię "upraszczać" cudze wiersze, takie mam zboczenie (jedno z wielu;)

Edytowane przez tmp (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Somalija nie znam się na żabach :) Piszę jak czuję i co czuję, czasem i może bardzo dosłownie, jeśli uznam, że tak właśnie chcę, żeby coś brzmiało. Nie każdemu musi się podobać. Mi też nie wszystko się podoba i nie widzę w tym problemu ani swojego ani autora :)

Pozdrawiam także :)

Opublikowano

Spróbuję rozładować atmosferę...  ;P

 

Znudzone istnieniem kłócą się baby

Tracą powaby szkalując żaby

Dla zdrowotności chłopa im trza by?

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

@tmp @Somalija

 

A na okoliczność wierszyk mam :) 

Ps. Ja się nie kłócę, bo kłótnie są głupie :)) 

 

 

***

 

ależ nie umieszczę tu żadnego aktu

ani żalu czy nadziei

nie będę naga nigdzie chadzać 

bez wiary i niewiary 

i bez złości która

wypełnia mnie po same brzegi

 

ależ nie będę się obnażać 

przed wami i nie wami 

z lękiem i bez lęku

przycupnę sobie 

w tępym od pustki kąciku 

całkiem ubrana w siebie

z myślą i bezmyślnie 

z głową pełną 

i w cudacznym życiu

pełzając 

a do tego

nudna

najnudniejsza 

w słów nijakich zaciśniętej pętli

 

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Głębią tej treści skłoniłaś mnie do weryfikacji mojego systemu wartości :)

 

Tak wiele lat straconych, przegranym będąc w świecie 

Z obłędu wybawionym, poznając Violkę w necie 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Już sam wstęp, w którym oddajesz hołd poètes maudits, ustawia bardzo wysoką poprzeczkę. I muszę przyznać, że wiersz skutecznie realizuje te założenia. To, co uderza najmocniej, to niezwykle plastyczny, naturalistyczny, turpistyczny język opisu. Obrazy rozkładu – "miękka pierzyna z wylanych trzewi", "rozpadam się... przy pomocy much, ptactwa i czerwi" – są świadomie brutalne i doskonale oddają ducha dekadenckiego buntu przeciwko pięknu. Bardzo podoba mi się też psychologiczny wymiar tekstu. Gorzka zmiana od podmiotu, który "postawił na romantyczność", do człowieka pełnego pogardy dla samego siebie ("Ja sobą też choć niewczas gardzę") i cynicznie stwierdzającego, że "miłości nie ma", jest naprawdę przejmująca. To rozczarowanie jest rdzeniem tego wiersza. Jednak najmocniejszym i najbardziej mrocznym akordem jest dla mnie końcówka. Przeniesienie uwagi z własnego truchła na "bezpieczną w swej sypialni" Ukochaną to mistrzowski zabieg. Ten obraz Kostuchy u wezgłowia, która nie jest pocieszycielką, ale mściwą sędzią i "skutecznie wypatroszy" ją z grzechu, jest naprawdę potężny. To już nie tylko "memento mori", to niemal klątwa, która nadaje całemu utworowi głęboko mroczny charakter. Tekst jest świetny!  
    • @Berenika97 Idealne nawiązanie do wiersza.
    • Piękny wiersz Bereniko:) dla nas ludzi przestroga, że idziemy w złą stronę:):) pozdrawiam:)
    • Coś w tym jest:):) pozdrawiam:)
    • @Robert Witold Gorzkowski To jest potężne i bolesne... Te kontrasty - pachnąca łąka pokryta śniegiem, pszczoły w puchu, a potem ta brutalna rzeczywistość wojny. Siew na zmarzniętej ziemi, krew zamiast ziarna, ciała użyźniające morgi... Przejmujący obraz absurdu wojny. Mocny wiersz! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...