Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Idzie zagłada...


Rekomendowane odpowiedzi

Zakład jeden po drugim upada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Człek już nie swoim językiem gada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Sąsiad sąsiada nocą okrada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Jeden drugiemu śniadanie zjada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Żona na męża codzień ujada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Co teraz będzie nie jest już wiada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Przez wioski będzie szła autostrada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Woda nie spada już z wodospada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Teściowa z synowej wciąż nie jest rada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Człek już z gadami swoimi gada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Dolar poniżej Euro juz spada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Dobrze że jeszcze jesteśmy cali
Bowiem ten świat się w ruine wali

Co też nam licho jeszcze tu nada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Z każdego będzie wnet kawał dziada
idzie zagłada... idzie zagłada...

Jeden drugiemu z garczka wyjada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

I nawet sąsiad sąsiada zjada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Nie będzie można dać więcej czada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Mucha na łajnie już nawet nie siada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Giez od końskiego ucieka zada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Nic do niczego się wnet nie nada
Idzie zagłada... idzie zagłada...

I nawet mi się już głupio gada...
Idzie zagłada... idzie zagłada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm
zagłada..
idzie tu?
to może....
hmmm
coś wymyślimy?
ja mogę jej haka podstawić...może sie przewróci i nie dojdzie?
co?

wiersz do zadumy, choć smutnej, napisany ciekawym stylu....choć prawdę mówiąc omijałam drugie linijki... mało cierpliwa się zrobiłam :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny motyw z tym "idzie zaglada idzie zaglada"
Dobrze wkreca. To mi sie kojarzy z takim kolesiem, co jak jeszcze chodzilem do szkoly sredniej... Wlazil zawsze do tramwaju i mowil, ze idzie zaglada, swiat runie i takie tam :D Wiecie niby widzisz, ze to dziad i kity wciska, ale broda, jakas ksiazka, kij za oknem ciemnica i ten jego glos robily swoje, czyli zmuszaly do refleksji.
Wiersz na poczatku bardzo dobry, z kazdym wersem zdawal mi sie slabszy, moze to przez ta monotonie ??
Powiem tak, ciekawy pomysl, niezle wykonany, ale zbyt monotonny.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...