Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Inne spojrzenie, część 108


Rekomendowane odpowiedzi

   - Tylko bez zaglądania mi do umysłu - przestrzegł Jezus żartobliwie. 

   - Hmm... - książę Jurij w zastanowieniu popatrzył na żonę - może do ustawiania daty? Znaczy, punktu w czasie, który chce się odwiedzić? Chociaż właściwie - zamyślił się ponownie - ich funkcja jest pewnie raczej kontrolna. Przypominająca. Bo właściwe ustawienie dnia, miesiąca czy roku, do którego chcemy przybyć - ba, precyzyjnie - zapewne nawet godziny i minuty - służy odpowiednie urządzenie. Dźwignie zaś... - przerwał, odebrawszy myśl od księżnej, że pragnie ona dokończyć. Uśmiechnął się do niej.

   - Dźwignie zaś służą do przemieszczania statku - powiedziała Molchana. - Jedna w przestrzeni, druga w czasie. Przesuwanie ich od siebie lub do siebie powoduje zwiększenie lub zmniejszenie prędkości wspomnianego przemieszczania. Czyli że szybkość będzie rosła albo malała, zaś upływ czasu, w przeszłość bądź w przyszłość, też będzie przebiegał odpowiednio szybciej. 

   - Zgadza się - przytaknął Jezus. - Brawo. Wiedziałem - mrugnął do księżnej - że odpowiesz prawidłowo.

   Zarumieniła się. 

   - No, no Jezusie - równocześnie z księciem pogroziła Mu palcem, tak samo żartobliwie jak On kilka minut wcześniej - wypada to tak? Puszczać oko do mężatki i to tak szanownej? Wstydziłbyś się. 

   - To, czego Wszechświatowi nie wypada - odpowiedział Jezus sentencjonalnie - to przepraszać. - Udał, że przybiera srogą minę, oparlszy się o pulpit sterowniczy ruchem pełnym zdecydowania, po czym zaśmiał się swobodnie. - Moi drodzy zapominacie mi się! Jak można upominać Boga? I mówić Mu, żeby się wstydził? No, no - zaśmiał się ponownie, powtórzywszy słowa księżnej. - To po prostu nie uchodzi. 

   - Czyli co, Wszechświecie - władca Moskwy rozpoczął podsumowywanie - pytamy, kto wybierze się z nami w tę podróż, zabieramy chętnych, ustalamy trasę i w drogę? 

   - Właśnie tak - przytaknął Ciągle O Coś Pytany. - Robimy to wszystko i w drogę. Moje żony na pewno zechcą udać się z nami, a i moi padawani również - dodał. 

   - Soa zechce mieć towarzystwo w postaci Starszego Nad Naszą Służbą - zauważyła księżna. - Jak sądzisz, moy muzh?

   - Oczywiście, masz rację - potwierdził książę. - Tylko spójrz, dorogaya: spaceruje im się bardzo miło. 

   Idąc za przykładem męża, księżna Molchana spojrzała w przestrzeń swego umysłu... 

Cdn.

 

   Voorhout, 15.03.2023

  

    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...