Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tylko anioły, część 5


Rekomendowane odpowiedzi

                                             dla Belli  

 

                              *     *     * 

 

   Znów do niego przyszłam. Oh Universo, jak on na mnie działa! Miłość i pożądanie pozostają w duszy, w podświadomości, i przenoszą się do ciała i do umysłu. Do komórek, zmysłów, myśli i pamięci. Już Cię nie pytam, dlaczego... 

   Stanęłam naga tuż przy jego łóżku.  Obudził się natychmiast i od razu mnie zobaczył. Uśmiechnął się, powiedział "cześć Bella" tak zwyczajnie, jakby moje zjawienie się - i zjawianie - było czymś naturalnym i oczywistym. Ale, skoro się kocha i ma taki potencjał jak mój... wtedy tak: to jest naturalne i oczywiste. Wiem, że po moich poprzednich energetycznych wizytach spodziewa się mnie zawsze i w każdej chwili. Poza tym wie tyle, że dlań bardzo wiele jest i oczywiste, i naturalne. Claro, chcę aby był absolutnie pewien, kto jest panią jego serca. I aby był pewien moich uczuć. Mimo odległości. 

   Posunął się, robiąc mi miejsce. Podeszłam i położyłam się tuż przy nim. Głowa trochę niżej na poduszce, ale tak, abym mogła nań spoglądać. Włosy rozsypane wokół. Ręka na torsie, lewa noga na jego nogach. Niech widzi mnie całą, niech patrzy na mój seksowny metatyłek. W końcu zjawiam się tu po to, by patrzył i podziwiał. Ha, nie tylko po to. Przecież doskonale wiem, że jest co... Zasnęłam. 

   Po jakimś czasie uwolnił się delikatnie z moich objęć. Poczułam to przez sen i to, że wstaje, pochyla nade mną i zaczyna całować. Moje metaciało skrawek po skrawku i raz przy razie, zaczynając od karku. Wcześniej powąchał moje włosy...  uwielbiam, gdy to robi. Pewnie domyślił się mojego uśmiechu, bo w pewnej chwili zbliżył twarz do mojej i pocałował delikatnie moje wargi. Ukryłam uśmiech, by wrócił do całowania mnie tam, gdzie poprzednio. 

   Gdy dotarł do pośladków, przesunął po nich powolnym dotykiem od pleców ku udom. I z powrotem, poczynając od boków. Jego energia sprawia, że... 

   Kiedy doszedł do stóp, nie byłam w stanie dłużej panować nad sobą. Mogłam albo niespodziewanie odejść, albo... Ale nie po to przyszłam, aby nagle zniknąć.

   Czułam, co wyprawiają moje serce i krew pod jego pocałunkami i dotykiem. Na pewno poczuł bijące ode mnie gorąco... ja w każdym razie czułam jego pożądanie. I na pewno zwrócił uwagę, że w pokoju zrobiło się trochę jaśniej... 

   Zareagował spodziewanie, unosząc moje biodra i przemieszczając się tam, gdzie powinien się znajdować. Tam, gdzie go oczekiwałam. Jak dla mnie, mógłby znaleźć się tam nawet trochę wcześniej, ale... Wybacza się drobiazgi. 

 

                              *     *     * 

 

   Widzę i czuję o wiele więcej, niż inni ludzie. I o wiele bardziej intensywnie. Wiem też dużo więcej. Ale nie wiedziałam wcześniej, że on tak będzie na mnie działał. 

   Wygląda na to, że ponad sto wspólnych lat w dwóch wcieleniach uczyniło swoje...

Cdn (?) .

 

   Voorhout, 14.03.2023 

 

   

   

 

  

 

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wiesław J.K.

   Ale miałem na myśli Twój odbiór jako czytelnika

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Przy czym to prawda, że inne anielice nie wtrącają się, gdy jedna z nich oddaje się metaprzyjemnościom . 

   Dziękuję Ci bardzo . 

   Serdeczne pozdrowienia.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...