Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zaciszu

 

Uroczyście gra muzyka

Nadrdzewiałej bramy.

Szwajcar garbus ją odmyka –

Serdecznie witamy.

 

Już kwatera zgotowana

Od samego rana,

Łoże zaraz się wymości,

Proszę się rozgościć.

 

Huczna barwność wyciszenia –

Znajdziesz u nas wszystko.

Tu szkielecą się białości –

Przednie towarzystwo.

 

Wiatr – wiewiórczy rudym liściem

Skocznie po kamieniach.

Żyźni, ciałem oczywiście,

Nasycona ziemia.

 

Przed zębatą strzygą strzegą,

Gargulcowe oczy –

Na cokołach, groźne, drzemią,

Ożywają w nocy.

 

Sprzymierzone im w obronie

Tyralierzą drzewa.

Wierzba płaczka, pochylona

Hymn uśpienia śpiewa.

 

Rozpościera nic trupiszczo

Zwiewny płaszcz przygłuchy,

Do kołyski rześko wieszczy

Niesny i nieduchy.

 

Marek Thomanek

11.02.2023

Opublikowano

Witaj. Takie pytanie mam. O czym ten wiersz? Sa fragmenty do zrozumienia, ale są i jakieś takie bez sensu sklecone z przypadkowych słów?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

???

 

płaszcz przygłuchy? nic trupiszczo... niesny to wedle słownika znoszacy jaja. Niesne nieduchy? Nieduchy czyli żywi znoszą jaja? Czyli że kury? I tak przez cały tekst... Przepraszam za cienki jestem, żeby to ogarnąć myślą. Pozdrawiam

Opublikowano

Hej. Miło mi, że pytasz i nie musisz za to przepraszać.

 

Wiersz jest o śmierci i cmentarzu. Może trochę niezrozumiały, bo przesycony neologizmami.

 

"szkielecą się białości" - oczyszczone szkielety i ich białe kości

 

Gargulec (inaczej rzygacz) - kamienne figury na murach otoczone legendami. Skamieniałe śpią za dnia a budzą się nocą i walczą z demonami.

 

"wiewiórczy" to nie przymiotnik ale czasownik. Co robi wiatr? On wiewiórczy, czyli skacze. Wyobraź sobie suche, skaczące po kamieniach przy podmuchach wiatru liście.

 

tak samo "żyźni" jest czasownikiem. Ziemia się żyźni, czyli jest użyźniona ciałami pochowanych.

 

W ostatniej zwrotce mamy personifikację. "Nic" jest osobą. I to "nic" rozpościera nad umarłym taki płaszcz ciszy i zapomnienia. "Trupiszczy", więc taki pośmiertny, pochodzący od trupa. Bez żadnych snów i duchów. Czyli znowu neologizmy: niesny i nieduchy.

 

niesny to liczba mnoga od nie sen. Kura znosząca jajka, to tak na marginesie, jest nieśna a nie niesna.

 

Mam nadzieję, że udało mi się wszystkie niezrozumiałości w wyczerpujący sposób wyjaśnić. Jeżeli nie, to pytaj dalej.

 

Daj znać, jak Ci się wiersz teraz czyta i jaki nastrój wywołuje.

Pozdrawiam serdecznie.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Corleone 11 Prawda, z myślami lepiej nie wojować, lecz pozostaje tylko "dyplomatyczne" ukierunkowanie ich na właściwy tor, taki bezkonfliktowy. Pozdrawiam serdecznie :)))
    • @Corleone 11

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję Michale i pozdrawiam serdecznie :)
    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...