Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zapóźność


Rekomendowane odpowiedzi

Jutro

Nie zapukam

Nie spłoszę psa sąsiada

Tyle jeszcze miałem do powiedzenia

Niepotrzebnie

Zamknąłem usta na klucz i serce

Mogłem przyjść

Przedwczoraj

Słońce z tak wysoka spoglądało

Ciepłe ramiona

Przytuliłyby zmęczone myśli

Codzienne słowa pożółkłe od sprzeczki

Na fotelu dzisiaj była Twoja kolej

Posiedzieć

Oglądałbym jak przymrużasz oczy

Opowiadasz swoją historię

Nawet śmiałbym się 

Inaczej 

 

Przedwczoraj to był najlepszy moment

 

Edytowane przez Robert Wochna (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jest ciekawie... zasugeruję dać słowo.. jutro.. na samym początku, byłoby..

jutro nie zapukam... oraz... słońce z tak wysoka spoglądało... itd... do "sprzeczki".. co Ty na to.? 
natomiast fragment, jn. gorzej wypada...

 

/dziś/ była Twoja kolej  . .  . . dziś a dzisiaj.. niby to samo, ale... to "ś" w czytaniu... : /
Posiedzieć na fotelu 
Oglądałbym jak /przymrużasz/ oczy . .  . .  .a gdyby, przyglądałbym się jak mrużysz oczy
Opowiadasz /tę/ swoją historię . .  . .  . .  . . . bez "tę", wg mnie
Nawet śmiałbym się 
Inaczej 

 

Ostatnie dwa wersy w porządku... :), nawet bardzo w porządku.! Fajny tytuł.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...