Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Waldku... miło mi, że jest wyraźnie.

Natuskaa... to prawda, czas latawców także bardzo mile wspominam... działo się pod niebem...

                    kolorowy zawrót głowy... :)

Tyrs... dziękuję za przychylność.

                    Ślę pozdrowienie.

Opublikowano (edytowane)

Leszczym... fajnie, że taki, cieszę się.

Iwonaroma... ze sto lat,, ;) nie widziałam na niebie latawców, balony owszem...

                      też kolorowo jest wtedy.

Grzegorz... myślę, że nie Ty jeden, bo była to świetna zabawa.

        Bardzo Wam dziękuję za słowa pod treścią. 

 

Rolek... Starzec... Kwiatuszek... oraz...  anima-corpus... dygam w podziękowaniu za cichutką                                                                                                                              obecność.

 

Zostawiam Wam 'bukiecik' pozdrowień.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Kapistrat Niewiadomski... podane w pigułce.?.. tak chyba lepiej, nigdy nie próbowałam opowiadania,

                                         ale książki lubię czytać.

                                         ps. odkąd tu jesteś, no.. muszę to napisać... masz tajemniczy pseudonim... :)

                                               i lubię Twoje komentarze, bardzo. Dziękuję za słowa.

 

Marcin Krzysica... Łukasz Jasiński... AnnaIram... Wam także dziękuję za zatrzymanie pod wierszem.

                                                 Pozdrawiam Wszystkich.

Opublikowano (edytowane)

Kwintesencja... niestety, na niektóre "zabierania", nie mamy wpływu... pory roku - którakolwiek, 

                           w tym względzie bywają okrutne. Jesienią można poczuć ten chłód. Miło mi gościć                                  nową osobą u mnie, dziękuję.

Czarku P.. a żebyś wiedział, nawet żul... Dziękuję za.. upodobanie 'widokówki'.

A_typowa_b... a.. dorzuciłam też muzykę, dawno ich nie słuchałam, a lubię ich bardzo.

                    Tak, razem z treścią też mi "gra". Dzięki, że byłaś.

 

Pozdrawiam Was.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia Napisałeś wiersz w lekkim w tonie, ale z głębokim przesłaniem. Zaczyna się jak anegdota, niemal komediowo, a potem stopniowo odkrywa coraz głębsze warstwy. Kontrast między dziecięcymi zeszytami (z ich absurdalną logiką: "abecadło z pieca spadło", "Elemelek przysiadł na gałęzi w drodze do apteki") a pamiętnikiem nieznanej dziewczyny jest doskonały. Dzieciństwo autora vs. dzieciństwo tej kobiety - jedno zabawne i bezpieczne, drugie głodne i zagrożone. Podoba mi się koniec wiersza: "Tchnę w ciebie życie, a ty, proszę, wstań!" - to jest akt poetyckiej sprawiedliwości. Chcesz wydobyć ją z zapomnienia, dać jej głos, nazwę, istnienie. To piękny gest.  
    • @KOBIETA   Twój wiersz to  prawdziwa literacka perła, która od pierwszej frazy otuliła mnie  niezwykłym ciepłem i magnetyczną szczerością !   jest to utwór misternie utkany z emocjonalnych niuansów, gdzie każde słowo jest starannie wyważone, tworząc głęboki i poruszający obraz wewnętrznego rozdarcia.   jestem zachwycony :)    
    • @violetta   A niby dlaczego? Zrobiłem opłaty: czynsz, prąd i śmiecie, mam pełną lodówkę jedzenia, papierosy i wódkę - spełniłem swój obowiązek, więc? A niby to dlaczego miałbym swój wolny czas poświęcać dla innych? Kto, proszę pani, jest zainteresowany moją osobą w świecie realnym? Nikt! Żyjemy w świecie egoistów dla których najważniejsze są pieniądze.   Łukasz Jasiński 
    • @Manek Napisałeś wiersz pełen wigoru i życiowego buntu - tekst, który ma w sobie energię niepoddawania się, odmowy kapitulacji przed czasem i losem.  "Nie dla nas biją tamte dzwony" - mocne, zdecydowane otwarcie. To manifest: jeszcze nie czas, jeszcze trwamy, jeszcze walczymy. Obrazy są wyraziste: "goryczy szpony", "doli ostre zęby", "smoki się wylęgły" - to język, który nie ukrywa, że życie jest walką, ale jednocześnie mówi: nie poddamy się. Koniec jest piękny - "Zzujemy ciżmy i na boso , Pójdziemy w gwiazdy tańczyć". To jest obietnica lekkości po trudzie, wolności po zmaganiu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...