Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zachmurzenie


Rekomendowane odpowiedzi

Siedzi na łóżu zdrętwiała postać, 

Jej oczy wpatrzone w mrok za oknem  

świecą się od potoku łez.  

Cierpnie jej noga, dusza i serce, 

Cierpią jej dłonie ciało i krew.  

W lustrzanym odbiciu nie widzi siebie, 

W lustrzanym odbiciu przegląda się. 

Świec nie zapala, wody nie pije,  

Jest cała mokra od własnych łez. 

Po głowie ją bije, 

Myśl zaniechana, 

Kotłują się myśli 

Gotuje się krew. 

Myśli o ostrzach, słowach i czynach, 

Już zapomniała kim człowiek jest.  

Lęka się siebie, lęka się świata 

To bratniej duszy potrzeba jej.  

Odeszła od siebie, odeszła od Pana,  

Może miłości brakuje jej.  

Zapadnie w sen, prędzej czy później, 

Z bolącą głową obudzi się.  

I tak już będzie, aż do spotkania, 

I tak już będzie, aż odejdzie w cień. 

Edytowane przez Miriam (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...