Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"PROSTYTUTKA"
DOTYKAŁAS MNIE,
JA NIE KOCHAM CIE,
PRZY TOBIE JEST MI ZLE,
LECZ TWE CIAŁO CIESZY MNIE,
JA POPROSTU TEGO CHCĘ,
ŻĄDZA ZABIERA MNIE,
PRZY TOBIE CZUJE ZE,
OCZYŚCIŁEM SIĘ,
BĄDZ BRUDNA,
NIE DOMYJESZ SIĘ....

Opublikowano

Temat interesujący, ciekawie ujęty.
Gdyby nie rym "na jedno kopyto" wiersz zapewne by zyskał.
Mówię to chociaż sam piszę głównie wiersze rymowane.
Sam rym nie jest tu wadą, tylko jest "jednakowy".
Mimo woli jednak przypomniała mi się Elżbieta Jodłowska:
(Cytuję z pamięci):
"Ja jestem tylko dziewczyną do wzięcia
na jeden raz, na dwa na trzy
przede mnąserca się nie otwiera
za mną szybko zamyka się drzwi"
Życzę nieustającej weny i pozdrawiam ciepło :)

Opublikowano

Dobry wiersz.
Mi się podoba jego ironiczna fabuła. Śmieszne. Nic tu nie zmieniaj! Jest dobrze. Rym jest jednakowy, bo życie prostytutek jest monotonne i do niczego nie prowadzi. Jest jednym cuchnącym brudem jak ten rym, którego nie zmienisz tak jak i one nigdy się nie domyją.
Tak to odczytałem :) Mogę się mylić, ale to moje odczucie.

Pozdrawiam serdecznie


[sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 17-12-2003 17:37.[/sub]

Opublikowano

Piotrze hmmm całkiem całkiem dobrze to zinterpretowałeś brawo !!!, zawsze miałem ochotę napisac o tej profesji historycznej z punktu widzenia ludzkości, wtedy wpadłem na krótkość, zwięzłość i niesmak wypowiedzi podmiotu lirycznego...pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo chaotycznie i niekonsekwentnie zbudowany - raz są rymy (a jak są, to kiepskie, gramatyczne), raz ich nie ma, rytm się potyka jak pijany. Czasem bywa, że umiejętności nie nadążają za ambitnym projektem. Oczywiście warsztat warto zawsze doskonalić, choćby zaczynając np. od krótszych form, gdzie nie trzeba utrzymać regularnej metryki przez kilkadziesiąt wersów lub kilkanaście strof. A przekazywać myśli w poetycki sposób można z powodzeniem w wierszach wolnych. Ten utwór akurat ma potencjał, z motywem rzeki - drogi życiowej, gdyby nie był taki rozchwiany i przegadany (bo rymowanie w niedojrzałych literacko tekstach oznacza również nadmiar słów, którymi wypycha się wiersz 'żeby pasowało'). Czasem też słaby, banalny rym deformuje i okalecza treść, bo nie piszesz tego, co chcesz naprawdę wyrazić w wierszu, tylko to, co ci narzucają przypadkowe, ale rymujące się słowa. Idziesz więc niekoniecznie tam, gdzie zamierzałeś dotrzeć, tylko w przysłowiowe maliny. Tekst wtedy staje się karykaturą samego siebie.
    • ludzie zawsze w wędrówce zamieniają się w ptaki ja zagubiona dzika kaczka ciągle czuję zapach z pobliskich kartoflisk czerstwy popiół porwał wiatr unosząc ponad dachami stodół ciepłem światła wsączając się w dzień za lasem dziewczyny w pomiętych sukienkach kręcą się wokół własnej osi smutne jak wyodrębnione cienie na twarzy dodają im lat zielone liście paproci drżą jeszcze w złocie ostrość spojrzenia jak w soczewce skupia natręctwo komarów nie podnoś mnie z kolan tu bliżej do dna  
    • Myślicie, że kiedyś więcej poezji się czytało? Również sięgała po nią wąska grupa odbiorców, przede wszystkim musieli to być ludzie umiejący czytać (czyli odpadały najliczniejsze warstwy społeczne - chłopstwo, służba dworska, mieszczaństwo pewnie też, ewentualnie wyjątkiem mogli być ci najbogatsi i w jakimś stopniu wykształceni), po literaturę piękną sięgała głównie zainteresowana życiem kulturalnym arystokracja. Duchowni pewnie rzadziej, najwyżej jakieś religijne dzieła. Chyba zawsze była to dziedzina niszowa, dla elit, intelektualistów, środowisk akademickich - i pasjonatów.
    • @Robert Witold GorzkowskiNo bo (podobno) faceci dojrzewają do trzeciego roku życia, a potem już tylko rosną. W roli echa do wiersza - nieśmiertelna piosenka (cytat):   Tęgi chłop, co swą ręką łamie sztaby względem baby jest tak jak to dziecko całkiem słaby. - J. Nel. Ach te baby   Ad. polityka. Są wyjątki. np. caryca Katarzyna, Kim Jo Dzong, albo z naszego podwórka Krwawa Luna.  
    • Weekend ma być ciepły i słoneczny. Zalecany spacer, najlepiej w lesie lub w parku, a nie smętne przesiadywanie przy brudnym oknie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...