Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Syn: Mamo, a raper powiedział...

Mama: Synku kochany, nie wiem, co raper powiedział, wiesz, obowiązki, zobowiązania, gotowanie, Twój Tata …

Syn: I nie chcesz zapytać co powiedział?

Mama: Nie. Synku na ten moment raper generalnie i co do zasady ma rację. Jasne?

Syn: Ok.

Mama: Ale uważaj synku, bo nie wszystko jest prawdą, sporo jest w tym skutecznej pozy i wciąż za mało poezji.

 

Warszawa – Stegny, 05.08.2022r.

Opublikowano

@Leszczym  Zaskakuje mnie i podoba mi się końcowe podsumowanie mamy, w którym jej wcześniejsza tolerancja zostaje skonkretyzowana.. Wyczuwam , że bierze ona zarówno syna jaki i życie "na serio", czyli - ceni je. Bardzo ciekawe i takie "Twoje" :) Pozdrawiam!

Opublikowano

@duszka Tak, moje. I chyba najbardziej dlatego, że w sumie mam taką mamę, choć stary chłop jestem i lubię rapy. Może jakoś super dobrze na nich się nie znam, mam olbrzymie braki i pola niewiedzy i nieznajomości, ale jak już czegoś z tej półki słucham to czynię to bardzo uważnie. Niektórzy z nich są niesamowici wręcz językowo, a w rapie jest niesamowicie dużo przestrzeni na wypowiadanie myśli. Moje też w tym sensie, że jak najbardziej z większością raperów co do zasady się zgadzam. Ba, niektórych z nich szczerze podziwiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Czasem trzeba wydobyć bardziej na powierzchnię to, co najistotniejsze, albo najbardziej wartościowe. I w tym przypadku nie jest to idealizowanie. A więc jestem tutaj po Twojej stronie i chyba sama działam podobnie :) Ciekawie piszesz o "rapach", zwrócę na nie więcej uwagi. Dziękuję!

Opublikowano (edytowane)

@duszka Tak, tylko właśnie strach mnie obleciał, że całkiem niechcący wymyśliłem coś bardziej pastiszowego niż rzeczywiście reklamującego :// Wartości w rapie od bardzo dawna jest bardzo dużo tylko rzeczywiście trzeba chcieć ich się doszukać. Tu naprawdę nie chodzi tylko o rynek i liczby. No nic, chyba wbrew swoim intencjom żart mi wyszedł. No mam nadzieję, że się na mnie nie obrażą, zresztą wielu z nich świetnie sobie tutaj radzi. I żaden Leszczym tego nie pogorszy ani nie polepszy ;)

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam - czytam i się uśmiecham wiec niech tak zostanie - 

                                                                                                      Pozdr.

                                                                              

Opublikowano

@Dag Ja z kolei mam czasem z zagranicznymi rapami ten kłopot, że zdecydowanie za słabo znam język angielski żeby rozumieć kunszt językowy i te wszystkie językowe mistrzostwa. Skupiam się na polskich wykonawcach i tak może teraz sobie zaprzeczę, że to jest poezja najwyższych niekiedy lotów. Ale wiadomo, że jak ktoś już powiedział raperzy nie są równi ;)) Fajnie macie z synem, a przedwczesnej śmierci Tupaca bardzo szkoda ://

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc ... gdy wolna wola  kruszy i duszę  patrzymy w górę  z wyrzutem  gdy gra Chopina  słuchamy z zachwytem  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia   
    • @violetta ??????? a ja myślałem, że zrobiłaś takie smakołyki specjalnie dla nas :)
    • @Migrena ja nic nie robię, to z restauracji:)
    • Twoja nieobecność nie jest brakiem – jest nową fizyką, w której ciało rozpada się na cząstki, a czas jest językiem, którego nikt jeszcze nie przetłumaczył. Czuję cię w trzewiach kosmosu, jakbyś była planetą, której orbita pękła, a ja wypadłem z grawitacji i teraz dryfuję w próżni złożonej z twojego braku. Każdy mój miesień jest biblioteką, w której zapisane są twoje gesty, ale litery się kruszą, i połykam ten pył, żeby cię jeszcze raz przeczytać. Noc nie jest już ciemnością. Noc to twój cień, który nauczył się chodzić po mojej skórze i zostawiać ślady, jak gwiazdy wyżłabiane paznokciem Boga. Oddycham i czuję, jak powietrze się rozdziera, bo nie ma cię w cząsteczkach tlenu. Każdy wdech jest krachem metafizyki, każdy wydech – filozofią bez autora. Tęsknię za tobą nie w sercu, lecz w bycie. Twoja nieobecnosć to nie brak osoby – to dziura w ontologii świata, to pytanie, które połknęło wszystkie odpowiedzi i wypluło mnie jako echo. Jestem teraz zwierzęciem zbudowanym z tęsknoty: moje mięśnie to drżenie planet, moje oczy to pustki po twoim spojrzeniu, moje ręce to dwie jałowe modlitwy, które próbują sięgnąć nieskończoności. Nie proszę już o powrót. Nie proszę o sen. Proszę tylko, by wszechświat zrozumiał, że bez ciebie jestem czarną dziurą w środku dnia, która pożera znaczenie słów, i wypluwa język zbudowany wyłącznie z krzyku, światła i twojego imienia, którego nie mogę już wymówić, bo stało się całą moją krwią.    
    • @andrew Bardzo dziękuję!    Nie kupisz dziecka w galerii jak obrazu z serii, Bo każde jest jedyne – Boży ślad w materii. Moje jest ze mnie zrodzone, z miłości do męża wykute, Niepowtarzalne, święte!     @huzarc To prawda, że nie chciałam udawać, że "wiem". Chciałam raczej zapytać – i w tym pytaniu odnaleźć jakąś cichą pewność. Może właśnie w tej pokorze wobec tajemnicy jest prawdziwa mądrość. Bardzo dziękuję!   @Migrena Dziękuję za te słowa – czytam je z wzruszeniem i pewnym zaskoczeniem, bo czasem nie wiem, dokąd mnie prowadzi pióro - dziękuję, że nazywasz to, co się wydarzyło. Wątpliwość jako najwyższa forma wiary. To paradoks, który noszę w sobie. Nie wierzę w pewniki, ale wierzę w pytania. Może to jedyna uczciwa postawa wobec tajemnicy. Co do tytułu – cieszę się, że rezonuje. Bardzo dziękuję za ten piękny komentarz. ps. Znowu mnie zawstydziłeś komplementami.     @viola arvensis Bardzo dziękuję! Cieszę się, że Ci się spodobał. Ja często wracam do Twoich wierszy, które mogę "dotknąć". Pozdrawiam. :) @Simon TracyBardzo dziękuję!   @GerberBardzo dziękuję!  @Nata_Kruk Dziękuję, że się namachałaś z tym pogrubieniem – widzę, co chciałaś wydobyć, i to mnie cieszy! :) A ta geometria istnienia... masz rację, to praca na całe życie. I chyba nigdy nie jest "gotowa" – zawsze coś się przesuwa, jakiś bok się wygina, jakiś kąt zmienia. Czasem myślę, że chodzi właśnie o to: nie o perfekcyjną figurę, ale o ciągłe składanie siebie na nowo, nawet gdy coś się obsypuje. Bo może właśnie w tym obsypywaniu się i składaniu na nowo jest prawdziwe życie? W tej nieustannej pracy nad sobą, którą tak pięknie nazwałaś. Dziękuję za ten komentarz! @Jacek_Suchowicz Wybrałam Jego — Stwórcę mego, bo w Nim jest cisza, w Nim jest pokój. Wśród ludzkich głosów, wśród niepokojów, On Drogą jest — prostą, dobrą. Nie chcę już błądzić po bezdrożach, gdzie świat obietnic pełen, pusty. On prawdą jest, On mą nadzieją, On światłem w mroku mojej duszy. Bardzo dziękuję Ci za piękne wiersze, które są dla mnie nieocenioną inspiracją.   @Alicja_Wysocka Och, te słowa... zatrzymały mnie na dłuższą chwilę. "Wątpliwości, które świecą jak gwiazdy" – to przepiękny obraz. "Trwamy, bo pytamy" – trwamy póki mamy odwagę pytać, wątpić, szukać. Wyjęłaś z wiersza esencję i podałaś mi ją z powrotem w czystszej formie. Bardzo dziękuję! @Annna2 Bardzo dziękuję! Masz rację – jesteśmy Jego obrazem. I to "dlaczego", które nosimy w sobie, może być właśnie tym boskim śladem – zdolnością do pytania, do dziwienia się, do poszukiwania sensu. I może to nasze "dlaczego" nie jest słabością, ale darem – sposobem, w jaki rozmawiamy z Bogiem. Pytając, pozostajemy w relacji. Pozdrawiam. :)   @lena2_ Bardzo dziękuję! Och, jak się cieszę, że tak rezonuje! :) To dla mnie najpiękniejsza nagroda – kiedy słowa, które rodzą się gdzieś głęboko w środku, odnajdują echo w kimś innym. @Wochen@violettaBardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...