Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Refleksja przed mszą


Rekomendowane odpowiedzi

zerkając ukradkiem w stronę zegarka

żona wesoło ponaglała mnie i nasze

pociechy wołając  - koniec ślimaczenia

bo inaczej znów się spóżnimy

 

chwile potem idąc w stonę świątyni

mocniej ścisnąłem jej dłoń i zapytałem

bardzo poważnie  - powiedz kochanie

czy gdy wyznam na spowiedzi fakt

 

że większą część swej miłości okazuje

tobie i naszym dzieciom  - a tą mniejszą

panu Bogu - to czy on mi to wybaczy...

czy może bardzo mnie za to skarci

 

głuptasie odpowiedziała uśmiechając 

się do mnie - jasne że ci wybaczy

i palcami wolnej dłoni zaczęła

wstrzymywać radosne łzy

 

..

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - cieszy mnie że się podoba za co dziękuje - a jednak to prawda.

                                                                                                             Pozdr. 

Witam -  cieszy mnie owe wzruszenie - dziękuje serdecznie 

               za taki odbiór - 

                                                          Pozdr.zadwoleniem.

                                                                                                            

@Marek.zak1 -  dziękuje Marku - 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  miło że czytasz - poprawiłem - dzięki - 

                                                                                        Pozdr.serdecznie.

                                                                                               

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Tak, jest piekielnie trudno przez takich zdrajców jak pani! Przypominam: jestem osobą niesłyszącą - posiadam umiarkowany stopień niepełnosprawności, mam nabytą niepełnosprawność - to co innego od wrodzonej niepełnosprawności, tak: jako były pracownik Archiwum Akt Nowych miałem szkolenie z Obrony Cywilnej, natomiast: na Komisji Wojskowej dwa razy otrzymałem kategorię "E" i w razie wybuchu wojny pójdę do wojska na ochotnika, teraz: Liberum Veto! Gdybym teraz poszedł do wojska na ochotnika (mam prawo), a jestem specjalistą od komputerowego składania tekstów - poligrafem - wojsko takich ludzi bardzo potrzebuje i mam jeszcze świadectwo dojrzałości - maturę - co z moim gospodarstwem domowym? Nie, doświadczenie życiowe jest bardzo ważne: nie mają dostępu do mojego życia: Opieka Pomocy Społecznej, Ministerstwo Sprawiedliwości i czarna mafia - kościół, natomiast: Policja, Służby Specjalne i Wojsko - mają - pozwalam im, zresztą: dla nich jestem wartościowym człowiekiem - czytają moje analizy takie jak - "Tajne Specjalnego Znaczenia" - jeśli moja mama umrze - mam jeszcze brata, kończąc: jako samotny człowiek - będę jeszcze bardziej zamknięty, niedostępny i zimny - bezlitosny!   Łukasz Jasiński 
    • czuję w inkrustacji wnętrza dłoni  nadgarstka  smak srebrnofioletowej rosy ciepłem zapachu  roztarłeś w pył turkusy oczu    otwarte wspólne ciała bez granic w dotyku    dotarłeś na szczyt kręgosłupa  do samego pnia mózgu ta sprzed ciebie jest martwa      czerwienieją sutki demon krwi konwertuje  obrazy z głębi głowy  i szukam cię we wszystkich pokojach rzeczywistości    staropółnocna bezsennica  najzwyczajniej    zakochana             
    • @Łukasz Jasiński rozumiem, że jest trudno ci. :)
    • @Jacek_Suchowicz świąteczna gorączka nie daje mi siedzieć jak wierszem odpisać, kiedy mokną śledzie   okna nie umyte jak wyrzut sumienia bez firanek straszą coś jest do zrobienia   gdzie nie spojrzę jeszcze mus szybko  ogarnąć święta nie czekają dobrze w porą zacząć   aby w pierwszą gwiazdkę  już siedzieć  przy stole i nie martwić siebie że coś nie skończone.   Najwyższemu  dzięki też na pewno złożę gdy na naszym stole  opłatek położę. A  dziękując Tobie za piękne marzenia w zamian składam Tobie  najlepsze życzenia!    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...