Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie chcę kochać jak werończyk swoją Julię,

Niech stoi na balkonie i wzywa na wiatr,

Niech krzyczy, niech szlocha, zalewa się łzami,

Cóż mnie to obchodzi, mam inną na oku.

 

Ja chcę się zakochać miłością przeczystą,

Co krystaliczna jak górskie powietrze,

Na razie jednak zamierzam odpocząć,

Zmęczony jestem tą rolą tragiczną.

 

Ja chcę kochać – jak Skrzetuski Helenę,

Miłością trudną, lecz mimo to szczęśliwą,

Niech nam ptaki zaśpiewają swą melodię słodką,

A do stóp się kłaniają nam drzewa.

 

                                         Warszawa, dn. 27.07.2022

 

 

Opublikowano

Widzisz Michale, wzruszyłem się.

 

Opisałeś jedno z moich marzeń. Myślę tak jak bohater Twojego wiersza ilekroć widzę jak Deckard zakochuje się w Rachael w filmie Blade Runner. To była taka miłość. Miejmy w nosie codzienność, durną pracę, wypełnianie papierów do urzędu skarbowego, rosnące ceny paliwa i inne pierdoły. Przytulmy się do siebie i po prostu bądźmy wtuleni, odurzeniu zapachami naszych nagich ciał. 

 

Ilekroć o tym myślę robi mi się przyjemnie, ciepło na sercu. Dobrze jest wiedzieć, że ktoś jeszcze ma podobne marzenia.

 

Opublikowano

@michal1975-a Wiesz co, u Ciebie jest problem, bo Twoje teksty to nie licencja poetica, a licencjonowana poetyka i sprawiasz kłopot. Bez przerwy były i są z Tobą kłopoty. Ale nie martw się tym za bardzo, bo nie ty jeden tutaj je sprawiasz. Zresztą nie jesteś aniołem!!!

Opublikowano

@michal1975-a A, bo bym zapomniał, kłopot jest jeszcze taki, że o ile czegoś nie wiem, a nie wiem wszystkiego czego mi nie powiedziałeś to zdaje się rozdajesz swoje teksty, a ostatnio w naszej kulturze i cywilizacji nie wypada tak robić, a nawet bywa takie działanie czymś nielegalnym ://

Opublikowano (edytowane)

@Rodrigo de lagarza Tak, może, tylko że osoby pełnosprawne nie piszą takich tekstów. A to całkowicie zmienia perspektywę. No ale ja się nie znam. Moje komplementy są odbierane za oświecone bzdury. Kurde miałem tego niekontynuować, ale jak zrobimy małą tutaj burzę to ktoś wejdzie, poczyta i zobaczy że to wszystko naprawdę pod fajnym wierszem. 

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Leszczym Cały czas coś nie pasuje, bo ktoś jest lepszy, zwykły koment napisałeś, ale trzeba... Teraz, aby delikatnie napisać, to zdrowy człowiek, może ma jakieś orzeczenie o niepełnosprawności, moja mama nosi aparat słuchowy, też ma. Nienawiść do kobiet wynika z choroby żony i tyle. I do ludzi ogólnie. Akurat się niewinnie nawinąłeś, ot co.

Edytowane przez Rodrigo de lagarza (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Rodrigo de lagarza Temat rzeka. Co jak co, ale w tych tekstach nie ma nienawiści do kobiet. Tylko komentarze są zgryźliwe, co w sumie też potrafię zrozumieć, bo też miałem żonę i nie zawsze tak bardzo lubię ludzi. To kwestia pewnej formy. Są osoby zgryźliwe w komentarzach - mają do tego prawo przecież, są osoby raczej miłe i schlebiające - i też tak można. To kwestia przyjęcia pewnej optyki. Wiersz jest niezły i warto go przeczytać. A i pogadać też warto. Negatywny komentarz pod kiepskim wierszem może być przecież bardzo budujący, ale takie komentarze trzeba umieć pisać i trzeba, a to nie łatwe, znać się na poezji. 

Opublikowano

@Leszczym Wiersz jest dobry, oczywiście. Stosunek do kobiet, jacy to inni są idealni, autor biedny, bo niedoskonały, w komentarzach przewijają się często. Piszę o komentach, nie wierszach. Daj sobie spokój, mój pies gania swój ogon, zapętlając rzeczywistość. Można i tak. Dzięki, pozdrawiam, koniec tematu.

Opublikowano

@Leszczym Ty jesteś w ogóle bezkonkurencyjny, znasz się najlepiej i na wszystkim. Nie piszę tego jako osoba niepełnosprawna, tylko wnoszę z tego co widzę, a trochę się już znamy. Ale chyba przestaniemy.  Trudno Twój wybór. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...