Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znów zaczepił mnie ten od rachunków
wie że przyjmuję je na policzku
i się cackać nie będzie

oduczył mnie niegdyś achania ach ania ach ania ach ania
oduczył żałości i łkania zbędnego ust otwierania
pokazał jękliwość zdania och ania och ania och ania

minus przy rh rośnie nie we śnie
on nad moją ujemnością płakać nie będzie

Opublikowano

mocna refleksja nad samym sobą,myślę,że każdy jej potrzebuje czasem; minus? Jesteś Wielkim Plusem Aniu+!!! [Zawsze do przodu,nawet pod wiatr,bo taki jest świat]:) dziekuję za Twój wiersz)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie ma za co :]


zawsze do przodu, albo na skos, zależy jak ustali los; byle nie cofać, byle nie siedzieć, byle o sobie cokolwiek wiedzieć;

pozdr.
Opublikowano

Witam Cię Aniu i tych rh ujemnych ;-D,wiersz z ciekawymi porównaniami , ze zgrabnie przeprowadzoną zabawą słowną , zawierający ascezę życiową .Może jedynie zmieniłabym zapis tego wiersza ale to tylko takie moje widzimisię .Pozdrawiam plusssowo. ;-)

Opublikowano

To jest nie dość, że dobre, to i z pomysłem. Całościowo w porządku, ale końcówka jest chyba jednak mocniejszą stroną. Może dlatego, że wcześniej trochę za dużo tego 'achania' (czy 'ach ania'), no ale przecież tak właśnie miało być... Tak więc pomarudzę sobie sam, Tobie pogratuluję, prześlę pozdrowienia i powiem: cześć! // 51

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C. Najciekawsze jest tu to, jak wielka historia staje się lokalną anegdotą i jak patos polityki zamienia się w wino zakopane w ruinie kościoła. Przestrzeń historii przekształca się w mit historii stygmatyzowany drobiazgami i kadrami pamięci. Ten wiersz nie opowiada o zwycięstwie ani porażce wielkich procesów historii, tylko o przeróbce pamięci w codzienność.
    • @m1234  Połączenie fizyki z poezją w tym wierszu jest fenomenalne. Pozdrawiam,
    • @Amber Wielu rzeczy nie wiem, ale wiem że pisarz Stefan Zweig, austryjak, był swego czasu bardzo popularnym i poczytnym pisarzem. I wiem też, choć mega dużo nie wiem, że on akurat napisał autobiografię, po której nie miał siły się wręcz podnieść. I wiem też, bo przeczytałem tę jego autobiografię, że o tyle tego nie rozumiałem, że tam nie aż tyle nazwijmy to złych rzeczy było napisane. Jakoś może zbyt pobieżnie, jako przeciętny bardzo czytelnik, nie umiałem wczytać się w ten bagaż emocji. Książkę jak przeczytam mogę nawet podesłać. 
    • każdy ciepły powiew otula tęsknotą za latem wszystkie nasze rozmowy gasną w poszumie słuchawki tak chciałabym zatrzymać przez chwilę myśli nieskończoność u ciebie świat bieli się jasnością słońca po mojej stronie kratery księżyców górują ponad horyzontem tylko gdzieniegdzie zagubione jaskółki pikują w dół na urwanie głowy kiedy się spotkamy pokażę ci miękkie od światła korony drzew i błękit tęczówek w których toniesz ilekroć opadasz zmęczony spróbuj mnie oswoić nim końcem palców dotknę skroni od dawna już kształty moich lęków nie przybierają postaci stałej roją się one w zagłówkach łóżka i tam dogorywają stłumione  
    • liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął  on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem  tak jakby park powtarzał je sam bez intencji zrozumienia. dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...