Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

powiem szczerze

zbiera mnie na pawia

gdy patrzę na noszących się jak pawie

po kwadracie rynku wielkiego

turystów ciemniaków

jak najbardziej wykształconych

obytych ze sferami

wysokim krawiectwem - haute couture

lub i nieobytych co tylko żrą i srają

ułóż sobie zawartość ciemniaka

w dowolnej konfiguracji

 

ale wspólny mianownik jest taki

jak u gogusia z ratusza

co nienawidzi sztuki przez duże s

(tego od czernidła atramentum)

przeleciał mi przez oko

 

mistrz ceremonii fan betonozy

i wycinania drzew fircyk w gajerze

niebieskawym połączonym z zielonawym

otworzył orszak lokalnej chujozy

któremu wtóruje ave maryja

głos partii zatroskanych względem

życia wiecznego pozagrobowego

bo to są czasy ciemności

kolorowych baloników ciupag

drewnianych made in zamość

i sztuki na śmietniku tej której jestem

reprezentantem jeszcze

nieskwierczącym

Edytowane przez arkadius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@WiechuJK Mam dużo czasu, na tej patelni rynku wielkim siedząc z linorytami czarno-białymi wydłubując je, to mogę sobie obserwować "wyższe" sfery, napatrzeć na miłośników kolorów do woli, miłośników pamiątek wyprodukowanych w Chinach, itd. też widzę prezydenta grodu, mimo że jestem artystą, który korzysta z niewidzialności, kolor pawiowy jest barwy podobnej jak upierzenie pawia: niebieskawy, zielonawy, będący połączeniem tych kolorów, to taka gra słów, dosłowna, jak w przenośni. ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...