Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Nie wiem co kryje w sobie samotność
Czy tylko jest to odosobnienie
I życie w oddzielnym
Stworzonym przez siebie świecie
Chodzenie po ziemi
Patrzenie na ludzi jak na obcych
Życie bez otaczających Cię…
Wydarzeń, Uczuć,
Prawd, Radości…
To jest to,
Ale samotność to również źródło.
Źródło z którego czerpie
Muza sztuki,
Muza tworzenia,
Muza rozmyślań…
Wielu stworzylo z niej rzeźbę,
Wielu tę rzeźbę podziwia.
Samotni nie znikają
Dlatego nie ma co się jej bać,
Więc każdą samotność trzeba przeżyc
Pijąc z niej wszystkie obrazy,
Malować tę rzeźbą z życia
Na wszystkie kolory uczuć…
Więc zamknę już oczy
I ją odwiedzę
Edytowane przez Robercik (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Robercik

 

Coś w tym jest..., choć chyba więcej można czerpać z miłości.

 

Brakuje Ci dzyndzołka na końcu. I raczej tę rzeżbę. 

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Też to miałem wskazać, ale wydaje mi się, że nasi eksperci językowi  formę uznali już za poprawną, więc można tak już mówić i pisać. Jeśli tak jest, to niespecjalnie mi się podoba. Nie wiem czy czegoś nie pokręciłem, zaraz dprawdzę i wrócę.

 

 

Sprawdziłem

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dopuszczalne w potocznym języku, niepolecane w starannej polszczyźnie. Czyli jednak tę rzeźbę.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

@Radosław napisane 21 lat temu i wtedy tez mialem 21 lat. Teraz jak to czytalem, zanim wrzucilem, widzialem duzo miejsc, ktore troche mnie rozsmieszyly, ale chcialem zostawic bez zmian. Taki mlody, glupi, na szczescie nie zamkniety umysl.

@[email protected] Pozdawiam wybitny umysł.

@Franek K Z miłości na pewno, ale 21 lat temu kiedy byłem sam, zauważyłem, że samotność też ma dużo do powiedzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na sylwestrową imprezę, w strażackiej remizie, Nie zajechała żadna amerykańska limuzyna, Lecz FSO Warszawa, co strzelała raz po raz Z gaźnika, pisku hamulców nikt nie słyszał.   Klakson nawet nie jęknął, a skrzypiące Drzwi od pasażera otwarto po minucie. Goście wtaczali się na salę długimi krokami. Szatniarzowi zamiast futer i kożuchów   Zostawiali tylko sińce pod okiem. Muzyka zabrzmiała, aż dachówki spadały Z łomotem, wodzirej zaprosił do tańca, Kręcili się i wirowali, obcasami tłukli,   A panie od różańca, w rytm kankana, zadzierały Spódnice, aż dzieciom zasłaniano oczy. Gdy orkiestra umilkła na tak zwane strojenie, Pan wójt podniósł się z noworoczną mową,   Lecz zanim zaczął się jąkać, spadł z krzesła I zachrapał pod stołem, niczym niedźwiedź. Choć miały to być tańce dla wytrwałych abstynentów Ze znanego klubu, przy oranżadzie i bez mordobicia,   Ot, zwykłe tany, tany i ludowe przyśpiewki, Sarmacka krew wzięła górę, podwinięto rękawy, Krawaty poszły precz, ktoś z tłumu krzyknął: „Ring wolny!” – pani Jola uniosła tabliczkę „1. runda”   Gong huknął, ruszyli do boju, kurz wzbijając. Perkusista dostał w zęby od lokalnego wokalisty Za zgubiony rytm i przedziurawiony bęben. Futryny w lokalu wypadły, a za nimi część chojraków.   O północy zabrakło życzeń i fajerwerków na niebie. Została krew na śniegu i połamane sztachety. Kto mógł, uciekał w podskokach przez miedze, A w oknach, jedno po drugim, gasły światła…  
    • @Robert Witold Gorzkowski Pięknie wybrzmiały w tym wierszu słowa ożenione z poezją, która jest muzyką bez dźwięku.
    • Bardzo dziękuję za komentarz oraz również gorąco pozdrawiam :)
    • @Mitylene  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      niezwykła noc.!  pozdrawiam :) 
    • @Annie   :)  orientalną, skomplikowaną nutą ..serca :)    słodycz kokosa, pieprz ( dużo pieprzu), drzewo sandałowe, fasolka tonka, piżmo itp. Ale nie chciałam przesadzać;)    Już zdecydowałam. Jean Paul Gaultier Le Beau Le Parfum .  pozdrawiam :)    @Tectosmith   dziękuję Tectosmith :) również Ciebie pozdrawiam:) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...