Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

krzyk częściej niż śpiew słowika

odrywa od powiek

betonowy sen

co słychać jak co dzień

muzykę której  nie znoszę

słodkie ploteczki

i dźwięk wody

przeciskającej się

przez wąskie gardło kanalizacji

 

jestem sędzią w sprawie

kto ma rację

że już nienawidzi

chce odejść

 

słucham  tez opinii

bez trudu

splatam  zazdrosne słowa

ubrane w pogardę

z właściwym lokatorem

okien nie zasłaniam

na prośbę sąsiadów

denerwują się kiedy trzeba

używać wyobraźni

w powszedni dzień

 

zastanawiam się tylko

jak powiedzieć tej Pani

że już nie słyszy kiedy słucham

jej radia piętro wyżej

niżej

utożsamiam się

z główną postacią serialu

nie wiem o czym

 

mieszkam

w bloku sam ze wszystkimi

w moim zbiorowisku

Edytowane przez Robert Wochna (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Takich zbiorowisk jest bez liku w naszym kraju i poza nim. Dobrze to pokazałeś w wierszu.!  ale fajnie by było, skoro masz swój tomik, gdybyś zechciał dostrzec podobne sprawy

w wierszach innych osób, które także tutaj publikują.
To tylko zachęta, od czasu do czasu wspominam o tym u kogoś... sorry, że akurat

pod Twoim... 'problem' dotyczy wszystkich, którzy tylko wrzucają treści,

a nikomu innemu ani słowa.

Pewnie znowu się komuś narażę, trudno... taka jestem, że mówię/piszę wprost.

 

Serdecznie pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie napisałem, że Ty masz ADHD, tylko że Twoje myśli nie mogą usiedzieć spokojnie na miejscu. Biegają bezładnie po wierszach, jest ich za dużo, nie panujesz nad nimi,  nie dajesz im czasu, żeby się wyszalały, zanim usiądziesz do pracy z nimi. Efekt jest taki, jakby się słuchało dwudziestu osób przekrzykujących się w tym samym czasie. I w rezultacie w tej kakofonii mentalnej nie słychać nikogo. Nawet tzw. strumień świadomości musi dokądś płynąć, o ile nie jest to pisanie np. terapeutyczne.@Alicja_Wysocka wiele razy już delikatnie sugerowała, żebyś się tak nie spalał. Pisz ile chcesz, zapisuj tony papieru, jeśli masz taką potrzebę, ale potem dokonuj jakiejś selekcji, zapytaj sam siebie, o co mi wtedy, w tamtym momencie chodziło i co z tego mojego materiału warto wybrać.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W tym sęk, że to Twoje własne myśli odciągają Cię od Ciebie, wyprowadzają na jakieś dziwne manowce.
    • Słońce grzeje  Bzem pachnie maj   Jestem zakochany  A ty pachniesz jak raj    Wiatr rozwiewa ci włosy  A ty mi miłość obiecaj    Zrywam dla ciebie polne kwiaty A moje serce jest tam gdzie twój kraj    Więc uczucie mi dzisiaj daj!        
    • @Domysły Monika   I co mi pani zrobi?   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No to jednak nie zapomnisz.   Wiersz nie ma zbyt wiele cech poetyckich - liryzmu, zabaw z językiem, metaforyki, oryginalności. To pisanie jeszcze w fazie raczkującej. Bez wątpienia, nieszczęśliwa miłość aż się prosi o przelanie na klawiaturę. Ale próba wypłakiwania się w rękaw czytelnikowi jest ryzykowna, bo to zazwyczaj egoista, który oczekuje od wiersza jakiegoś odkrywczego rezonansu z jego własnym wnętrzem.
    • ponura jesień zasypała park liśćmi mroczna noc zlała się z czarną suknią   nagle ciemność rozjaśniły bursztynowe zegary powieszone na drzewach niczym wisielcy serce biło jak szalone w lęku   ostre wskazówki zaczęły rozcinać skórę…     Zainspirowało mnie poniższe zdjęcie  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...