Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@A-typowa-b

 

Tak, wilki łączą się w watahy, a psy jako udomowione wilki - w stada, wobec wilków narosło wiele czarnych legend - tylko w czasie polowania na dużą zwierzynę łowną wilki łączą się w watahy, a przeważnie łączą się w małe rodziny - stąd u nich niesamowite wycie - komunikacja, watahą przewodzi głowa rodziny - samica i samiec, wilki są strażnikami lasów - regulują ekosystem dzikiej przyrody, nie zjadają ludzi - unikają ludzi - od Drugiej Wojny Światowej nie odnotowano w Polsce żadnego przypadku zjedzenia człowieka przez wilki, owszem, pogryzienia i polowania na zwierzęta domowe i gospodarskie zdarzały się i będą zdarzać się z winy samego człowieka, ludzie czasami dokarmiają samotnie wędrujących wilków - większość to samice podczas okresu rui - czasami dochodzi do zapłodnienia pomiędzy wilkiem (samicą) i psem (samcem), poza tym: rolnicy powinny zabezpieczać gospodarskie bydło, psów też nie wolno puszczać bez smyczy na spacerze w lasach - są traktowani jako konkurenci do terytorium, częściej zdarzają się przypadki zagryzania bydła przez dzikie psy, wina potem jest przerzucana na wilki, jednak: wilki polują i zjadają własne ofiary, psy - nie, tak przy okazji: wilki mają osiemdziesiąt procent ludzkich genów, psy - osiemdziesiąt sześć, niedawno naukowcy udowodnili, iż wilki potrafią dzielić się jedzeniem z innymi wilczymi rodzinami - jest to nowe odkrycie, jeśli chodzi o liczebność wilków w Polsce - ich liczba wzrosła - nadal jednak w Polsce wilków jest mało, kończąc: proste i logiczne?

 

Łukasz Jasiński 

 

Wilki

 

Ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy,

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz,
pili samogon, jedli nędzę -
tak się starali losom sprostać,

już nie zostanie agronomem
"Ciemny", a "Świt" - księgowym,
"Marusia" - matką, "Grom" - poetą,
posiwia śnieg ich młode głowy,

nie opłakała ich Elektra,
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać,

przegrali dom swój w białym borze -
kędy zawiewa sypki śnieg,
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść,

ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy...

 

Zbigniew Herbert 

 

Dodam: koty mają dziewięćdziesiąt cztery - procent - ludzkich genów, a małpy - dziewięćdziesiąt dziewięć.

 

Łukasz Jasiński 

Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@A-typowa-b

 

Tak, wilki łączą się w watahy, a psy jako udomowione wilki - w stada, wobec wilków narosło wiele czarnych legend - tylko w czasie polowania na dużą zwierzynę łowną wilki łączą się w watahy, a przeważnie łączą się w małe rodziny - stąd u nich niesamowite wycie - komunikacja, watahą przewodzi głowa rodziny - samica i samiec, wilki są strażnikami lasów - regulują ekosystem dzikiej przyrody, nie zjadają ludzi - unikają ludzi - od Drugiej Wojny Światowej nie odnotowano w Polsce żadnego przypadku zjedzenia człowieka przez wilki, owszem, pogryzienia i polowania na zwierzęta domowe i gospodarskie zdarzały się i będą zdarzać się z winy samego człowieka, ludzie czasami dokarmiają samotnie wędrujących wilków - większość to samice podczas okresu rui - czasami dochodzi do zapłodnienia pomiędzy wilkiem (samicą) i psem (samcem), poza tym: rolnicy powinny zabezpieczać gospodarskie bydło, psów też nie wolno puszczać bez smyczy na spacerze w lasach - są traktowani jako konkurenci do terytorium, częściej zdarzają się przypadki zagryzania bydła przez dzikie psy, wina potem jest przerzucana na wilki, jednak: wilki polują i zjadają własne ofiary, psy - nie, tak przy okazji: wilki mają osiemdziesiąt procent ludzkich genów, psy - osiemdziesiąt sześć, niedawno naukowcy udowodnili, iż wilki potrafią dzielić się jedzeniem z innymi wilczymi rodzinami - jest to nowe odkrycie, jeśli chodzi o liczebność wilków w Polsce - ich liczba wzrosła - nadal jednak w Polsce wilków jest mało, kończąc: proste i logiczne?

 

Łukasz Jasiński 

 

Wilki

 

Ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy,

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz,
pili samogon, jedli nędzę -
tak się starali losom sprostać,

już nie zostanie agronomem
"Ciemny", a "Świt" - księgowym,
"Marusia" - matką, "Grom" - poetą,
posiwia śnieg ich młode głowy,

nie opłakała ich Elektra,
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać,

przegrali dom swój w białym borze -
kędy zawiewa sypki śnieg,
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść,

ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy...

 

Zbigniew Herbert 

 

Dodam: koty mają dziewięćdziesiąt cztery procent ludzkich genów, a małpy - dziewięćdziesiąt dziewięć.

 

Łukasz Jasiński 

Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@A-typowa-b

 

Tak, wilki łączą się w watahy, a psy jako udomowione wilki - w stada, wobec wilków narosło wiele czarnych legend - tylko w czasie polowania na dużą zwierzynę łowną wilki łączą się w watahy, a przeważnie łączą się w małe rodziny - stąd u nich niesamowite wycie - komunikacja, watahą przewodzi głowa rodziny - samica i samiec, wilki są strażnikami lasów - regulują ekosystem dzikiej przyrody, nie zjadają ludzi - unikają ludzi - od Drugiej Wojny Światowej nie odnotowano w Polsce żadnego przypadku zjedzenia człowieka przez wilki, owszem, pogryzienia i polowania na zwierzęta domowe i gospodarskie zdarzały się i będą zdarzać się z winy samego człowieka, ludzie czasami dokarmiają samotnie wędrujących wilków - większość to samice podczas okresu rui - czasami dochodzi do zapłodnienia pomiędzy wilkiem (samicą) i psem (samcem), poza tym: rolnicy powinny zabezpieczać gospodarskie bydło, psów też nie wolno puszczać bez smyczy na spacerze w lasach - są traktowani jako konkurenci do terytorium, częściej zdarzają się przypadki zagryzania bydła przez dzikie psy, wina potem jest przerzucana na wilki, jednak: wilki polują i zjadają własne ofiary, psy - nie, tak przy okazji: wilki mają osiemdziesiąt procent ludzkich genów, psy - osiemdziesiąt sześć, niedawno naukowcy udowodnili, iż wilki potrafią dzielić się jedzeniem z innymi wilczymi rodzinami - jest to nowe odkrycie, jeśli chodzi o liczebność wilków w Polsce - ich liczba wzrosła - nadal jednak w Polsce wilków jest mało, kończąc: proste i logiczne?

 

Łukasz Jasiński 

 

Wilki

 

Ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy,

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz,
pili samogon, jedli nędzę -
tak się starali losom sprostać,

już nie zostanie agronomem
"Ciemny", a "Świt" - księgowym,
"Marusia" - matką, "Grom" - poetą,
posiwia śnieg ich młode głowy,

nie opłakała ich Elektra,
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać,

przegrali dom swój w białym borze -
kędy zawiewa sypki śnieg,
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść,

ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy...

 

Zbigniew Herbert 

Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@A-typowa-b

 

Tak, wilki łączą się w watahy, a psy jako udomowione wilki - w stada, wobec wilków narosło wiele czarnych legend - tylko w czasie polowania na dużą zwierzynę łowną wilki łączą się w watahy, a przeważnie łączą się w małe rodziny - stąd u nich niesamowite wycie - komunikacja, watahą przewodzi głowa rodziny - samica i samiec, wilki są strażnikami lasów - regulują ekosystem dzikiej przyrody, nie zjadają ludzi - unikają ludzi - od Drugiej Wojny Światowej nie odnotowano w Polsce żadnego przypadku zjedzenia człowieka przez wilki, owszem, pogryzienia i polowania na zwierzęta domowe i gospodarskie zdarzały się i będą zdarzać się z winy samego człowieka, ludzie czasami dokarmiają samotnie wędrujących wilków - większość to samice podczas okresu rui - czasami dochodzi do zapłodnienia pomiędzy wilkiem (samicą) i psem (samcem), poza tym: rolnicy powinny zabezpieczać gospodarskie bydło, psów też nie wolno puszczać bez smyczy na spacerze w lasach - są traktowani jako konkurenci do terytorium, częściej zdarzają się przypadki zagryzania bydła przez dzikie psy, wina potem jest przerzucana na wilki, jednak: wilki polują i zjadają własne ofiary, psy - nie, tak przy okazji: wilki mają osiemdziesiąt procent ludzkich genów, psy - osiemdziesiąt sześć, niedawno naukowcy udowodnili, iż wilki potrafią dzielić się jedzeniem z innymi wilczymi rodzinami - jest to nowe odkrycie, jeśli chodzi o liczebność wilków w Polsce - ich liczba wzrosła - nadal jednak wilków w Polsce jest mało, kończąc: proste i logiczne?

 

Łukasz Jasiński 

 

Wilki

 

Ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy,

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz,
pili samogon, jedli nędzę -
tak się starali losom sprostać,

już nie zostanie agronomem
"Ciemny", a "Świt" - księgowym,
"Marusia" - matką, "Grom" - poetą,
posiwia śnieg ich młode głowy,

nie opłakała ich Elektra,
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać,

przegrali dom swój w białym borze -
kędy zawiewa sypki śnieg,
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść,

ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy...

 

Zbigniew Herbert 

Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@A-typowa-b

 

Tak, wilki łączą się w watahy, a psy jako udomowione wilki - w stada, wobec wilków narosło wiele czarnych legend - tylko w czasie polowania na dużą zwierzynę łowną wilki łączą się w watahy, a przeważnie łączą się w małe rodziny - stąd u nich niesamowite wycie - komunikacja, watahą przewodzi głowa rodziny - samica i samiec, wilki są strażnikami lasów - regulują ekosystem dzikiej przyrody, nie zjadają ludzi - unikają ludzi - od Drugiej Wojny Światowej nie odnotowano w Polsce żadnego przypadku zjedzenia człowieka przez wilki, owszem, pogryzienia i polowania na zwierzęta domowe i gospodarskie zdarzały się i będą zdarzać się z winy samego człowieka, ludzie czasami dokarmiają samotnie wędrujących wilków - większość to samice podczas okresu rui - czasami dochodzi do zapłodnienia pomiędzy wilkiem (samicą) i psem (samcem), poza tym: rolnicy powinny zabezpieczać gospodarskie bydło, psów też nie wolno puszczać bez smyczy na spacerze w lasach - są traktowani jako konkurenci do terytorium, częściej zdarzają się przypadki zagryzania bydła przez dzikie psy, wina potem jest przerzucana na wilki, jednak: wilki polują i zjadają własne ofiary, psy - nie, tak przy okazji: wilki mają osiemdziesiąt procent ludzkich genów, psy - osiemdziesiąt sześć procent, niedawno naukowcy udowodnili, iż wilki potrafią dzielić się jedzeniem z innymi wilczymi rodzinami - jest to nowe odkrycie, jeśli chodzi o liczebność wilków w Polsce - ich liczba wzrosła - nadal jednak wilków w Polsce jest mało, kończąc: proste i logiczne?

 

Łukasz Jasiński 

 

Wilki

 

Ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy,

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz,
pili samogon, jedli nędzę -
tak się starali losom sprostać,

już nie zostanie agronomem
"Ciemny", a "Świt" - księgowym,
"Marusia" - matką, "Grom" - poetą,
posiwia śnieg ich młode głowy,

nie opłakała ich Elektra,
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać,

przegrali dom swój w białym borze -
kędy zawiewa sypki śnieg,
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść,

ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy...

 

Zbigniew Herbert 

Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@A-typowa-b

 

Tak, wilki łączą się w watahy, a psy jako udomowione wilki - w stada, wobec wilków narosło wiele czarnych legend - tylko w czasie polowania na dużą zwierzynę łowną wilki łączą się w watahy, a przeważnie łączą się w małe rodziny - stąd u nich niesamowite wycie - komunikacja, watahą przewodzi głowa rodziny - samica i samiec, wilki są strażnikami lasów - regulują ekosystem dzikiej przyrody, nie zjadają ludzi - unikają ludzi - od Drugiej Wojny Światowej nie odnotowano w Polsce żadnego przypadku zjedzenia człowieka przez wilki, owszem, pogryzienia i polowania na zwierzęta domowe i gospodarskie zdarzały się i będą się zdarzać - z winy samego człowieka, ludzie czasami dokarmiają samotnie wędrujących wilków - większość to samice podczas okresu rui - czasami dochodzi do zapłodnienia pomiędzy wilkiem (samicą) i psem (samcem), poza tym: rolnicy powinny zabezpieczać gospodarskie bydło, psów też nie wolno puszczać bez smyczy na spacerze w lasach - są traktowani jako konkurenci do terytorium, częściej zdarzają się przypadki zagryzania bydła przez dzikie psy, wina potem jest przerzucana na wilki, jednak: wilki polują i zjadają własne ofiary, psy - nie, tak przy okazji: wilki mają osiemdziesiąt procent ludzkich genów, psy - osiemdziesiąt sześć procent, niedawno naukowcy udowodnili, iż wilki potrafią dzielić się jedzeniem z innymi wilczymi rodzinami - jest to nowe odkrycie, jeśli chodzi o liczebność wilków w Polsce - ich liczba wzrosła, nadal wilków w Polsce jest mało, kończąc: proste i logiczne?

 

Łukasz Jasiński 

 

Wilki

 

Ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy,

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz,
pili samogon, jedli nędzę -
tak się starali losom sprostać,

już nie zostanie agronomem
"Ciemny", a "Świt" - księgowym,
"Marusia" - matką, "Grom" - poetą,
posiwia śnieg ich młode głowy,

nie opłakała ich Elektra,
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać,

przegrali dom swój w białym borze -
kędy zawiewa sypki śnieg,
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść,

ponieważ żyli prawem wilka,
historia o nich głucho milczy,
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy...

 

Zbigniew Herbert 

Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@A-typowa-b

 

Tak, wilki łączą się w watahy, a psy jako udomowione wilki - w stada, wobec wilków narosło wiele czarnych legend - tylko w czasie polowania na dużą zwierzynę łowną wilki łączą się w watahy, a przeważnie łączą się w małe rodziny - stąd u nich niesamowite wycie - komunikacja, watahą przewodzi głowa rodziny - samica i samiec, wilki są strażnikami lasów - regulują ekosystem dzikiej przyrody, nie zjadają ludzi - unikają ludzi - od Drugiej Wojny Światowej nie odnotowano w Polsce żadnego przypadku zjedzenia człowieka przez wilki, owszem, pogryzienia i polowania na zwierzęta domowe i gospodarskie zdarzały się będą się zdarzać - z winy samego człowieka, ludzie czasami dokarmiają samotnie wędrujących wilków - większość to samice podczas okresu rui - czasami dochodzi do zapłodnienia pomiędzy wilkiem (samicą) i psem (samcem), poza tym: rolnicy powinny zabezpieczać gospodarskie bydło, psów też nie wolno puszczać bez smyczy na spacerze w lasach - są traktowani jako konkurenci do terytorium, częściej zdarzają się przypadki zagryzania bydła przez dzikie psy, wina potem jest przerzucana na wilki, jednak: wilki polują i zjadają własne ofiary, psy - nie, tak przy okazji: wilki mają osiemdziesiąt procent ludzkich genów, psy - osiemdziesiąt sześć procent, kończąc: proste i logiczne?

 

Łukasz Jasiński 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...