Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bóg buczy


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie napisałem książki, ale mam podobnie.

Moi rodzice przeżyli wojnę i okupację i tata dosyć często powtarzał, że ma nadzieje, że jego dzieci to nie spotka. Chyba nigdy nie było jeszcze tak blisko i też mi się nie chce wierzyć, że ktoś mógł zaryzykować rozpętanie takiej kolejnej zawieruchy. Tamtą znam z bezpośrednich opowieści, które ciągle są we mnie żywe... i to wystarczy.

Również pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sylwester_Lasota tego zachód Europy nie zrozumie, nie pojmię.  My tak, oni nie. Nigdy nie rozumieli tych ran i blizn po nich, która ten fragment świata zna i pamięta. Stąd my tak szarpiemy się o tą sprawę,  którą oni tam chcieli by pod dywan zamieść, ale nie mogą wpędzeni w skrupuły.  Walczmy więc o pamięć,  bo to jedyny sposób aby potomków falszywej swastyki przystrojonej obecnie kokardką św. Jerzego odesłać na śmietnik historii.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Staram się nie pisać o tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą zasadniczo z dwóch powodów. Po pierwsze nie czuje się kompetentny, a po drugie przekaz znam tylko z mediów, do których rzetelności już dawno straciłem zaufanie. Przyznam się szczerze, że łatwiej mi było pisać o pandemii, która dotykała mnie bezpośrednio. To, co się teraz dzieje, tak przeraża, że trudno zachować jakiś obiektywizm, moim zdaniem, a powtarzanie informacji zaczerpniętych z mediów lub opieranie się jedynie na nich, wydaje mi się bez sensu. Ale jak widać i mi się "ulało". To trzeci w "wojennej tematyce", który napisałem, oby ich było jak najmniej

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

Najsłabsi chyba zawsze byli najbardziej poszkodowani na każdej wojnie .

Dzięki serdeczne Marcinie za wgląd.

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Panowie @Jacek_Suchowicz @jan_komułzykant bardzo dziękuję za słowa, za to że zechcieliście przystanąć i dać coś od siebie.   @Monia @Starzec @Sylwester_Lasota  @Rafael Marius @andreas @iwonaroma @sisy89 @Leszczym dzięki że zajrzeliście. Pozdrawiam. 
    • w sumie smutne   różowe myśli poza horyzont różane płatki rozchylone  łzą zakręciła rzewna tkliwość słodyczą splotła nas na koniec :))
    • Hej, daleki byłbym od stawiania diagnozy na odległość, choć rozumiem, że intencje są jak najbardziej dobre.  U mnie wszystko w porządku. Wiersz jest raczej o moim obecnym poczuciu do oczekiwań, które świat od zawsze stawiał wobec osób w moim wieku. Trochę ma to się do podróży Małego Księcia, który z czasem zaczął dorastać.   Jednak wraz z dojrzewaniem pewne rzeczy przechodzą. Nie chciałbym teraz wartościować czy to dobrze, czy źle.  Z pewnością jednak jest wiele korzyści. Mam teraz więcej czasu i zapału na realizowanie się w zawodzie, który może w przyszłości przy odrobinie szczęścia i pracowitości pozwoli na trochę lepszy pieniądz.    Warto wspomnieć, że za młodu przygotowywałem się na trochę inny scenariusz. Z pisania jednak ciężko wyżyć, a do garnka trzeba mieć co włożyć. I stąd całe zapominanie o niektórych aspektach wrażliwości, wrażenie stawiania "mężczyzny z kamienia". O negatywnym wzorcu takiego "dorosłego" nawet nie muszę wspominać...   Za zapominaniem i niepotrafieniem kryje się także kilka traum, może braku przepracowania paru tematów. Jeśli ktoś jednak wcale nie posiada takich sytuacji w życiu, może wcale nie próbował rozwiązać swoich problemów. Nie jestem psychologiem, raczej polonistą, część pozostałej wrażliwości pozwala mi natomiast na zauważenie takich niuansów.  Nie jestem też zwolennikiem leczenia wszystkiego na siłę. Takie podejście znacząco uszczupliłoby naszą kulturę o parę wybitnych dzieł.   A tak jestem tutaj, może rzadziej niż kiedyś, choć wciąż z marzeniem o większym projekcie. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mógł ugościć słowem choć część z Was na nowych stronach.    Dziękuję @agfka @Yavanna @Ewelina @Marcin Tarnowskiza zostawienie śladu, doceniam jak mogę.  
    • Delikatnie, subtelnie i zmysłowo ubrałaś w słowa swój ogród. Pozdrawiam. 
    • Ale dlaczego Kujawski? Że olej? Takie oleum do głowy, na przykład, jak u pana Zagłoby?   :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...