Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Gdzie jest ta wielka miłość,

Która tak często mami ludzi?

Czy istnieje, czy istnieje?

Czy nie jest zwyczajną marą, ułudą?

 

Nie wierzę już w miłość

Choćby nie wiem, jak cynicznie to brzmiało,

Nigdy nie byłem kochany

Teraz jest już za późno.

 

Miłość to wymysł poetów

Stworzony, by ludzie cierpieli

Pełni własnych złudzeń

I złudnych nadziei.

 

Warszawa, 27 IV 2022

 

 

Edytowane przez michal1975-a (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@michal1975-a

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mocne to bardzo słowa puentujące

ten smutny wiersz ale ostatnio słyszałem takie stwierdzenie że poeci (artyści) są po to by nikt nie czuł się samotny. I na podstawie tego właśnie stwierdzenia zacząłem pisać wiersz ale nie wiem kiedy skończę bo mam narazie jeden wers

"Jawi się ich droga która moją jest ucieczką" 

Pozdrawiam 

Edytowane przez Moondog (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Nic dodać nic ująć, a w realu, to można by jeszcze wiele dodać. Dziękuję i pozdrawiam:)
    • @tetu Ogólnie jest klimacik. Nie wiem jakiego słowa użyć... Ten wiersz jest 'postrzępiony', w sensie, że nie 'okrągły', ale w interesujący sposób.   Ta Rodziewiczówna to jednak mocno zgrana fraza - trzebaby z niej coś więcej wycisnąć żeby miała uzasadnienie, albo jednak porzucić. I na włosku - po włosku, to trochę jak z kawału z brodą. 
    • Cholercia, mam problem z tym utworem...  Z jednej strony podoba mi się obrazowość, metaforyka, pomysły...  A z drugiej... uważam go za nieco nadczynnościowy i nadprecyzyjny w swojej narracji,  w prozie może bym była ukontentowana z tego względu, ale w wierszu... no jakoś tak mi nie pasi :) Może to również trochę wina wersyfikacji, a gdyby tak po kropkach w pierwszej i drugiej zwrotce pacnąć enter? A może wywalić z tego wiersza interpunkcję i pocisnąć wszystko małymi literkami? Może więcej miejsca dla wyobraźni by to stworzyło (przynajmniej mojej) ? Tak sobie gdybam i się przyczepiam... :P  Dobra, już dosyć :)    Pozdrawiam życzliwie :)   Deo
    • @iwonaromaNo sama widzisz, że to może być skomplikowane :)  
    • Z ciszą to jest tak, że im mniej się o niej mówi,  tym bardziej wybrzmiewa. I to Ci się właśnie w tym - jakże klimatycznym - wierszu udało.  Chociaż sytuacja liryczna przywodzi mi trochę na myśl ciszę po kłótni, po jakimś ostrym starciu, albo też po czasowej rozłące którą ciężko przetrawić, ale... mam poczucie, że Peelkę jednak ratuje świadomość obecności "słuchacza",  i tego, że "póki się żyje i można wybierać - można też wiele naprawić". Ale może nadinterpretuję i się doszukuję czegoś niepotrzebnie :) W każdym razie - wiersz mi się podoba i ma głębię :) Której czasami mi w wierszach brakuje, więc miło mi, że Cię mogłam poczytać :)   Pozderki serdeczne, (przed)świąteczne :)   Deo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...