Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Arsis Dziękuję serdecznie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, to bardzo miło z Twojej strony. Ja bardzo lubię rośliny, nawet nie koniecznie kwiaty, lubię też liście... Patrz, co mi zaczyna kwitnąć , czekam na otwarcie kwiatów ...

Opublikowano

@Somalija

   Aga, pozwól kilka uwag..

   Po pierwsze: "z ledwością" to kolokwializm, niezbyt pasujący w utworze pisanym przecież językiem literackim. 

   Dalej pytanie: "ale" czy "aby"? I popraw literówkę, powinno być "gwiaździstą". 

   Na koniec propozycja. Przesuń linijkę w dół wyraz "różowiejącą". Będzie wówczas stanowić pointę z celowo niewypowiedzianym słowem, aby zatrzymać namysł odbiorcy przez dłuższą, dodatkową chwilę. 

   Udany wiersz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

   

 

Opublikowano

Nieźle. Bez przekroczenia granicy dosłowności i dobrego tonu. To mi się podoba.

Nie razi mnie "ledwość", aczkolwiek np. "z trudem" mogłoby ją doskonale zastąpić.

Pomyślałbym jeszcze nad ostatnimi czterema wersami, bo nastąpiło tam pomieszanie osób :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano

@Sylwester_Lasota O, Sylwestrze nie bądź taki, daj kobietom rozwijać ich seksualność, czasem muszą dosłownie... Mężczyźni mają swój świat i ciężko z nimi dyskutować, naogladają się filmów, które też produkcją mężczyzni, a ciało i dusza kobiety, jak skrzypce, trzeba umiejętności...

 

 

Opublikowano

Zgadzam się z pierwszym wersem. Wiersz  bardzo fajny. Ciekawie w niego wchodzisz. Zapachniało mitologią, a to bardzo cenne.  Podoba mi się druga cząstka, ale zdecydowanie ABY zamiast ALE i tu zgadzam się  z Corleone11.  Nad puentą jednak bym pomyślała. Przeszkadza mi tam inwersja i mam wrażenie chaosu. Pozdrawiam. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

to jest ciekawe. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

   A kobiety nie mają swego świata? Czasem z kobietą też trudno dyskutować. A i męska psychika wymaga umiejętności, podczas gdy niektórym paniom wydaje się, że wystarczy zaświecić mężczyźnie w oczy urodą i figurą, a potem można  wymagać, wzmacniając pierwsze wrażenie. Ale czy wtedy jeszcze jest międzyosobowa relacja, czy już manipulacja? 

   Odnośnie zaś do filmów, przecież powstają one dla wszystkich, prawda? I wiele z nich pokazuje konieczność dbania o związek przez obie strony. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ej, nie wciągajmy w nasze konwersacje mocy nadprzyrodzonych :))). Nie było cudu, bo nie było co wybaczać  :)

 

Z każdym czytaniem ten tekst mi się bardziej podoba, ale zgadzam się z sugestią @tetu, ale na aby i porawione zakończenie, i będzie naprawdę super. :)

Pozdrawiam :)

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Corleone 11

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wojna mnie zajmuje... Michaś przecież wiesz... Sobota, wyjątkowo leniwa, posprzątałam mieszkanie, zrobiłam prania, ugotowałam obiad z dwóch dań i odpoczywałam.... bez telewizji, a jeszcze bawiłam się z synkiem w dinozaury...

 

 

@Sylwester_Lasota Poprawiłam , dziękuję za wszystko .

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Pan Ropuch intrygujące. Naprawdę intrygujące. I sposób przekazu bardzo mi się podoba. Pozdrawiam 
    • @Migrena Twój wiersz - to przeżycie, w które zapraszasz. Czyta się go wstrzymując oddech, jakby pod wodą, w tej samej głębi, którą opisujesz. Morze jest trzecim bohaterem, świadomym, żywym bytem. "Morze oddycha nami" – już pierwsze zdanie pokazuje tę niezwykłą relację. Ono słucha, zna rytm serc, przytula, ale też "zapomina z każdym przypływem". Jest jednocześnie kolebką i grobem tej miłości – siłą, która ją otula i siłą, która grozi jej unicestwieniem ("każdy szum to ostrze"). To nadaje wierszowi ogromną głębię. Budujesz nastrój wszystkimi zmysłami: wzrokiem "światło zachodu",dotykiem "jej wargi dotykają moich", smakiem i zapachem "sól miłości, co smakuje jak łzy Boga" no i słuchem "szept serc". Piękne i niebanalne metafory miłosne, moje ulubione to: "Jej oczy, dwa brzegi ciszy, gdzie wracam" , "Jej uśmiech – miękki przypływ, który rozbija się o moje milczenie". Pięknie balansujesz między skrajnościami - wiecznością chwili i jej nieuchronną kruchością. "Czas nie istnieje" i "jakby Bóg przypomniał sobie o miłości i nazwał ją nami" - z jednej strony. A z drugiej czuć podskórny niepokój. Morze, które jest świadkiem, jest też symbolem cykliczności i zapomnienia. Fale przychodzą i odchodzą. Ta chwila, choć boska, jest zanurzona w nietrwałym świecie. Ostatnia strofa - piękna – morze "zapomina", a miłość smakuje "jak łzy Boga", co sugeruje zarówno jej świętość, jak i wpisany w nią ból. I jak mam podsumować? Skoro brak już słów. Przepiękny! :)
    • @huzarc bardzo dziękuję za tak przychylną recenzję. Staram się nie nadużywać słów i dawać wolność interpretacji i czucia czytelnikowi. Nie narzucam tylko staram się zaintrygować. Pewnie nie zawsze wychodzi, a jak czasami wyjdzie to się cieszę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Pozdrawiam @Berenika97 dziękuję za miłe słowa. Tak, masz rację, cyfra dwa nie jest przypadkowa. O pewną dwoistość chodziło, a o jaką to już każdy może poszukać w sobie i w swoich życiowych doświadczeniach. Niczego nie narzucam.  Pozdrawiam
    • @Migrena  dziękuję pięknie     @Berenika97 i do Maryi Mateńki. dziękuję pięknie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...