Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

A kto pyta?


Rekomendowane odpowiedzi

Mentalny drive-thru... 
Ach, te wszystkie zefiry, werandy, plusz na kandelabrze, gadające krowy!
Magia każdej chwili - daj jej żyć tak, aby mogła przetrwać! 

 

Nie sięgam pamięcią do mgnienia oka, kryjącego się za krzewem głodu, obarczonego zbyt niewieloma perspektywami, 
brakiem przestrzeni tam, gdzie jej zbyt dużo ...

 

Dziś wszystkie miasta świata zamykają się na klucz.
My, rzekomi ludzie, jesteśmy dżumą, od której uciekają - stojąc  w miejscu.

Jutro mogę nie wstać z łóżka żadną nogą ...
Chociaż nie umiem chodzić na rękach.

 

Dość dobrze pamiętam siebie, choć nie pamiętam życia.

Kupiłam solidne sitko do przesiewania pamięci
Naprawdę porządne.
I co pozostało?

Około 1 roku życia i jem marchewkę z groszkiem! 

Słodziasty bobas! 

Z klepsydrą zamiast grzechotki! 

 

Dziś - zostało mi jedynie żeberko ... bez kości. 

Przestali grzać. 
Kaloryfer się obraził, na deser - chrupę sople. 
Adamie, powołaj nas na świat!

(Oj, chyba pękło terrarium, coś słyszę: albo grzechotka to, albo grzechotnik - posprzątam po wierszu już, albo przed kolejnym) 


Uczcimy to w knajpie 'Lockdown' - obżarci poobijanymi renetami i zaksztuszeni wolnością
Konfrontacja wyjdzie bez płacenia napiwku i tylnymi drzwiami - po co nam "ten świat," skoro mamy się gdzie schować?

 

(...)

Czego tu szukasz? 

Edytowane przez Lidia Maria Concertina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...