Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

lepkie spojenia

między zmierzchem 

a bladym różem dnienia

ciągłe bliże

 

wybacz 

 

oparzyła mnie ta kropla ciebie 

zmienia krzywiznę jej miednicy

byłyśmy jak siostry

 

kanianka nosi syna 

 

jestem niedosytem

wilczym mleczem

drzazgą

 

nie potrafię zapomnieć 

tego ciepłego zapachu 

trzyma głęboko mocno

 

zawsze nigdy 

mątwa wchłania niebo 

 

nie bądź zakocham cię 

 

 

Opublikowano

Mimo "zgrzytu" wywołanego przez prostotę rymu "lśnienia/dnienia", "schody..." podobają mi się.  Zatrzymują "kropla ciebie", "bycie niedosytem" i "mątwa wchłaniająca niebo". No i pointa

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Weekendowe pozdrowienia.

Opublikowano

@Somalija

   Prostota rymu zdaje się być faktem. Natomiast jego odbiór to sfera osobista czytelnika. Pojedynczy rym w białym wierszu jednym zaburza poczucie ładu, innym nie. Inwersja, która sama w sobie jest "nie bardzo"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

,  w tym wypadku nie pomoże, gdyż wtedy "różem" stworzą tym z "bliże". 

   Może zatem najlepszym rozwiązaniem będzie pozostawienie zwrotki taką, jaką ją napisałaś. Tym bardziej, że Twój Wiersz już zaistniał jako poetycki byt w Twojej świadomości i w świadomościach forumowiczów. 

 

Niedzielne pozdrowienia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
    • Witaj - Jakże doceniam chwile spokoju, - chyba każdy z nas tak ma - mądry wiersz -                                           Pzdr.serdecznie.              
    • @Berenika97 nawet nie wiesz jak miło mi przeczytać Twój komentarz... Wybitny raczej nie, ale się starałam, więc tym bardziej się cieszę, że go doceniłaś. Dziękuję :) @Berenika97 @Migrena za wszystko co napisałeś ( w tej i wcześniejszych wersjach) z całego serca dziękuję.... to dla mnie bardzo ważne. @Gosława no  tak :) a ja Ciebie też i to bardzo :)
    • @Berenika97 Dziękuję, pomyślę nad tym...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...