Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A gdyby śmierć już miała podejść blisko

Na moment przerażenie schowa
Skrzydłem z popiołów szarym
Przywiedzie zapach drew palonych
Sosnowego ogniska.. 

 

Przysiądzie na pniu, zaświeci 
Nie mogiłą - a ciężarem życia 
Uśmiechnie się do śmierci
I umrze po raz trzeci 

Opublikowano

@A-typowa-b chodzi o to że każdy człowiek ma własne subiektywne wyobrażenie śmierci. Jednak igra w swoim zyciu z tą prawdziwą śmiercią. Stąd uśmiech smierci realnej do subiektywnej. Jednak jak to się mówi do trzech razy sztuka.. Pozdrawiam 

Opublikowano

@tomass77 pragnąłem w niej zawrzeć szatańską wyliczankę, przewrotność losu i nieuniknioność tego, że śmierć iluzoryczna wreszcie spotyka się z prawdziwą. Liczenie to chłód i abstrakcja. Pierwsza zwrotka jest jednak sielankowa, są zmysły zapach ogniska, kolory.. A więc jest życie. W drugiej w puencie nie ma już miejsca na nic. Bo śmierć to nicość niepojmowalna. Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...