Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Insomnia


Sebastian_Pietrzak

Rekomendowane odpowiedzi

Żałuję że świt wszechobecny
moja krew rodzi kłamstwa
poczekaj aż się wydostanę

Żyjąc wczoraj dzisiaj sięgając po jutro
umieram na zapisie gałki
nie ma co liczyć na sympatyczne powiewy
chmury mają zaplanowane loty
kwaśny deszcz kiedy chcę ponarzekać
policzki z marmuru skażone
zobaczyłem że masz nowych przyjaciół
ślinią się za plecami
wybaczysz że eksploduję pustą zawartością
nazbierało się dużo
wszyscy mają aury
biały zielony szary grzech
potrzebuję rąbka sukni
otoczenie blaknie bez ostrzeżenia
będąc takim samym innym zmienionym
pragnę jedynie zasnąć
tylko powieki zostały na miejscu
oby twoja głowa była ci lżejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Oyey że masz nowy zestaw komentarza?:) Teraz czas na wersyfikację? A jaki to jest właściwie zwersyfikowany? Miał 13-zgłoskowcem napisać?
Sebastian, parę ciekawych wersów, ale jak na tę gorycz wyczuwalną w wierszu zbyt przegadany momentami. Parę skrótów myślowych i byłoby nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...