Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

miło  gdy  ktoś obok

gdy cienie dwa

gdy ktoś lubi niebo

pełne gwiazd

 

miło gdy ktoś kocha

burzę drzewa wiatr

wspomina miniony

trudny czas

 

miło gdy dzień i noc

nie przeszkadzają żyć

a grzech warty jest . .  .  . . . .  . zawsze mam problem, warty, czy wart (?)

wspomnienia

 

miło gdy życie umie

widzieć dal

która raz cieszy

a raz smutkiem raczy

 

miło gdy prawda

nie ukrywa kłamstw

a szczerość buduje

/dumny/  most   . .  .  . .  . .   . . zasugeruję.. przyjazny.. to "dumny" może innym razem

 

Waldku, poprzestawiałam 'drobiazgi', bo dziwnie je w wersach układasz i...

zgodzę się, że.. miło jest gdy ktoś obok.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_KrukNato obok kilku rzeczowników są tylko trzy przymiotniki z tą budową, kontent, rad i zdecydowanie wart

chyba, że popełnia grzech członek zespołu do pilnowania poprawności bo i tak nieszczęśliwie składa dla takiego połączenia, a to z uwagi na frazeologię. Istnieje taki twór jak grzechu wart (seksowny), wyjściem jest synonim wart, czyli a grzech godny jest...wspomnienia :)))

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • As pomału maca muła, mopsa   Ej, ma miętę, kruki maca! Mi kurkę tę imam je
    • Wypłowiała Ci na słońcu ta sukienka, deszcz wybielił z dłoni żółty odcień skóry. Ale dzielnie opiekujesz się zmarłymi, Panno Mario, która zeszłaś z boskiej chmury. Maryjko z grobu babci, stoisz cicho przy akacji, wysłuchujesz skarg potoku. Dzisiaj rwetes na cmentarzu, dużo ludzi. Fala płynie z naręczami siat i kwiatów. Ty na co dzień, dbasz o spokóǰ, mimo wiatrów. Towarzyszko pozaziemskiej ich podróży. Stoisz cicho przy akacji. Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Sa anioły i jezuski, są krzyżyki. Mi Maryjka sercu bliska, niczym matka. Symbolicznie poły sukni rozchylila, żeby schować się tam mogła cała dziatwa.   Maryjko - stoisz cicho. Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Wezmę pędzel, odmaluję Ci sukienkę. Pilnuj grobu na kolejne i ćwierć wieku. Bywam czasem, myślę często - ty tu jesteś. Pani wierna, opiekunko bez urlopu.       XxxxX Jak się nudzisz, bez pomysłu i fantazji, farbkę w rękę, idź na cmenatrz i pomaluj suknię Marii, biały welon, twarz i ręce a odwdzięczy się uśmiechem, gdzieś tam z raju.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Cień nie jest dobitny, gdy obraz bywa ciemny.  
    • @Wiesław J.K. Werter w ostatnich swoich chwilach przywdziewa taki surdut. Później dla wszystkich jego naśladowców stanie się on swoistym symbolem. I będą chcieli rozstać się z życiem ubrani właśnie w niego
    • Zakończył się już kolejny długi bal cieni tancerze już zasnęli radośni i zmęczeni trzymając tancerki za szczupłe dłonie białe jak posiwiałe me włosy i skronie kroplami deszczu niebo teraz zapłacze może kiedyś ten bal świętych zobaczę bo to dla wszystkich są wtedy imieniny wspomnienia snują opuszczone rodziny płoną znicze w kwiatach toną zimne groby na znak pamięci w szczególny czas żałoby wieczny odpoczynek odmawiam myślami nasi ukochani znowu są, znowu z nami choć niewidzialni czuję ich obecności dziękując za lata pełne dobrej miłości na czas zadumy mocno serce zabiło szukam słońca ,które się teraz skryło nie odrywając od szarego nieba wzroku dziś w przededniu zaduszkowego mroku gdy rajska orkiestra w niebie requiem gra tutaj na ziemi się ściele listopadowa mgła
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...