Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Październikową ciemną nocą

gdy twarz księżyca zjada morze

słyszę szum wspomnień

 

idę na plaży nie wiem po co

samotnie robię kule z piasku

czekając brzasku

 

szum fal mi cicho przypomina

te słowa – „nic nie będzie z tego

rozsypią się”

pytam dlaczego

 

i tak co roku lato mija

jesień zaczyna liście złocić

ja w piasku brodzę

 

to byłby trudny eksperyment

ale w tej grze

wszystko możliwe

Edytowane przez Andrzej_Wojnowski (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Znam te klimaty, a tyen eksperyment przypomniał mi mojego doktora Prajznera z PW, świetnego, nieżyjącego już, chemika, który mawiał nam, studentom: mam 2 zeszyty, jeden na dobre pomysły, drugi na nieudane eksperymenty, zauważyłem, ze oba zapełniają się w podobnym tempie. Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A czy wszystko musi być do czegoś potrzebne?

To jak przyprawy do potraw. Niby niepotrzebne, ale danie z nimi lepiej smakuje.

 

Pozdrawiam

Inspirują, uspokajają i obiecują lepszy dzień gdy nadchodzi świt.

 

Pozdrawiam

@Marek.zak1

 

Po trzech latach chemii na PG doszedłem do wniosku że to nieudany eksperyment.  Nie żałuję tych trzech lat i nie żałuję decyzji chociaż nikt ze znajomych do dziś nie może tego zrozumieć.  Wybrałem drugi zeszyt.

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przyglądam się duszy  widzi że zbyt często  zaglądam do piekła    myślę sobie  gdyby JEJ nie było  Boga…   moje drugie JA  czy to…ONA    zawsze czujne ostrzega  zadaje pytania  które…sprawiają kłopot   gdy zbyt daleko od Boga  zasypia a nawet zanika  a ja  ja się gubię w złudzeniach    Jezu  muszę bardziej Tobie ufać będzie mniej zachodów słońca    8.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • @Bartłomiej Borutaprzyjemnie  się go czyta
    • Tak dawno nie myślałaś - życie dalej leciało. Tak dawno nie słyszałaś, tak wiele się zmieniało. Zmieniłaś nastawienie, postanowiłaś zapomnieć. Nie ma w twym życiu Boga, coś przewróciło się w głowie. *** *** *** *** Wpadłaś w różne nałogi, stale nowe doznania. Sprzedałaś duszę diabłu ; za trochę ćpania. Podpisałaś cyrograf: - tak urodzę twe dziecko. Anion się pojawił; sprowadziłś na świat piekło.
    • Znowu tu jestem,   choć strumień płynie wartko.   Stoję nieruchomo,   pozwalam mu odrywać kawałki siebie:   niepotrzebne tkanki,   okruchy pomyłek,   słowa, które straciły ciężar,   zrogowaciałe płaty tęsknoty.   Tęsknota już nie boli.   Rozlała się i zastygła   w marmurową mozaikę,   odbija głuche echo kroków.   Pamiętam martwą choinkę z dzieciństwa —   jej igły ułożyły się na podłodze   w prostą wróżbę przemijania.   Tańcząca wróżka Miriam   nie potrafiła jej złamać. Mówiła o wielkim bałwanie,   któremu w żalu oddałem   moje małe serce.   Chyba wtedy zamarzłem   na zawsze —   w niezgodzie   na fałszywe słońca.   W szafie powiesiłem kożuch.   Wiem, że tam, gdzie pójdę, będzie zimno.   Odwrócę się plecami   do zielonej łąki.   Zostanę   w lodowym spokoju   i ciszy.   Jest jeszcze Ona.   Mówi do mnie.   Oddycha miarowo w mój niepokój.   Jej dłonie rozchylają moje pięści   na bukiety wysuszonych kwiatów. Dziś mam czterdzieści siedem lat.   Słońce znowu jest w Pannie
    • @JWF Można najeść się strachu, można literki zjadać...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...