Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jest tyl­ko szklanka
łyk słońca opar­ty o usta
i kaszta­nowe włosy cienia
je­sień prze­myka przez las

w od­da­li intercity
mknące ok­na w pośpiechu
zer­kają na
bez­czel­nie kończący się dzień

po­tykam się o ob­jedzo­ne rdzą szyny
mi­jam człowieka i psa

niepos­trzeżenie rzeczy­wis­tość tra­ci kontakt
z człowiekiem
pies prze­myka przez las

cisza...
mimowolne wtrącenie w samotność

Opublikowano

@marekg Bardzo obrazowy wiersz. Przywodzi mi na myśl emocje, które towarzyszyły mi zawsze, gdy przyszło mi znaleźć się w jakimś obcym, dużym mieście późnym popołudniem. Zachodzące słońce, chłód omiatający ulice, na których ruch już zamiera. To zawsze budziło we mnie uczucie pustki, chłodu i osamotnienia. Podobnie jak Twój tekst.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...