Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Pi_

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cieszy mnie, że i tak Ci się podoba :)

A o co chodzi? Ogólnie napomknę...

Chodzi o uniwersalny symbol koła, który w różnych kulturach i epokach, niezależnie, pojawia się w ornamentyce i ikonografii. Wszędzie jego znaczenie jest porównywalne, choć oczywiście nazewnictwo, choćby owej prasiły, różni się.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@corival W koło Macieju - zazieleniło... ach wiosna,

                   słońcem wzruszyło - wody polały... już lato.

                   Jesień liściasta - u jubilera... nieznośna,
                   zima jak zawsze - w mig spopielona... mróz paszoł!

Pozdrawiam Cori... a jednak się kręci!.

Opublikowano

@corival w Twoich wierszach jest dużo pokory i szacunku dla otaczającego nas świata. Nie ma miejsca na zbędna filozofię i bunt wobec istnienia. Jest równowaga pomiędzy Tobą, liryczną sytuacja. To cechuje ludzi o czystej duszy. To jest mądrość. Pozdr.

Opublikowano

@Pi_Pomysł przetrawiam wciąż jeszcze, choć jednak coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu,że to słówko niezbyt pasuje do koncepcji.

Niemniej bardzo dziękuję za cenną sugestię.

A co do sylab w tym wersie... ja tam widzę ich 6 :) Pozdrawiam :)

Opublikowano

@corival Odczułem w tym wierszu bezwzględną nadrzędność koła nad "czterostronnością" układu świata. Okrąg jest ponad to, nie zostawia możliwości wybicia się żadnej ze stron ponad idealną symetrię. Kurczę, mocny jest ten wiersz ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @NelaMocny przekaz, dużo emocji i piękny ostatni wers - o sensie bólu. Bardzo mi się podoba Twój wiersz. 
    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę. @MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna. Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć. Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami  i nagle w duszy robi się przestrzeń. To w niej dzieją się prawdziwe cuda.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...