Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewien słynny minister, aczkolwiek łysy gość

Spytany o pieniądze, w kipiącą popadł złość.

A taką miał przypadłość, srożąc się z całych sił,

Że 'e' jak 'i' wymawiał, gdyż on z Londynu był.

 

Gdy talerz zupy jeden, zrozumcie, można zjeść,

Od tego nie przybędzie, czy łyżek trzy, czy sześć.

I twardo stał przy swoim, spod małych łypiąc gał,

My dbamy, by przy stole każdy swą łyżkę miał.

 

Lecz o kucharzu nie powiedział, co na zapleczu

Stał i pełną, dużą chochlę dolewał, komu chciał.

Niestety dla rodaków mam tę wiadomość złą :

Piniendzy nigdy ni ma, dla takich, co ich chcą.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

Opublikowano

Japończycy są najmilszym rodem nazwiecie, dzielą się, to wiem. dzisiaj zapytała mnie pewna Japonka na Krakowskim Przedmieściu, akurat spacerowałam, co tu się dzieje, a ja mówię, ż jest jakaś demonstracja, a on chcą pracy? a ja różne są demonstracje, zawsze co tydzień się coś dzieje, a ona do mnie, że fajni ludzie, u nich w Japonii nie ma czegoś takiego jak u nas W Polce. zaczęła ze mną rozmawiać, tak sympatyczna, pytała się o Starówkę. w Japonia jest fajnie, na szlakach są znaki, bądź szczęśliwy, ciesz się spokojem, przyrodą:) są darmowe noclegi, woda. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...