Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i znowu struchlałą koszulę zakładam
na granicy czarnej nocy i trupiego świtu
w oknie z jakimś duchem o poezji gadam
to ty Krzysztofie Kamilu? wejdź do domu i przytul,


przygarnij mnie wierszem szarym i ceglastym
gdzieś w pałacu Blanka pisanym przed nocą
piórem moczonym w łunie nad miastem
dla Barbary dymne rymy, co się same złocą


Bóg jednym świstem kuli powołał cię do siebie
po żołniersku, karnie ległeś w krwawym dwuszeregu
Krzysztofie Kamilu w niebiesko-białym niebie
spocznij! pisz wiersze na skrzydłach aniołów-kolegów


czasem zafaluj niebiańską łąką i zatańcz motylem
rozśpiewaj chmury słońcem, wiatrem albo deszczem
popatrz, twoje miasto obudzi się za chwilę
nie wracaj do mnie kulą, jeno przychodź świerszczem

Opublikowano

Tym razem - nie. Bardzo nieuporządkowana wersyfikacja, zmienny rytm psują mi odbiór. Równocześnie nie przemawiają do mnie: struchlała koszula, trupi świt, bardzo wytarty świst kuli, krwawy dwuszereg... To wszystko takie niskolotne.
Z tego wszystkiego, jeszcze ujdzie pióro moczone w łunie nad miastem, hoć łuny też bardzo dużo używane. W moim odczuciu, wiersz do napisania od nowa, a niełatwo, oj niełatwo na taki temat się porwać! No, ale powodzenia.
Pozdrawiam.
Ja.

Opublikowano

Ja jestem pół na pół.
Z jednej strony temat KKB na plus, ale z drugiej wykonany, wydaje mi się, jak gdyby lekko "podręcznikowo". Wolałbym trochę więcej jakichś osobistych odczuć do owego Poety, a nie tylko wyliczenie jego zasług i opisanie rymem w skrócie jego żywota.
Chociaż opisanie ładne momentami (w przeciwieństwie do Jacka podobała mi się "koszula" a poza tym "wiersz ceglasty" i końcówka ze świerszczem). Ale bezpośrednie zwracanie się ("to ty, Krzysztofie Kamilu") - raczej nie.
Choć zdaje sobie sprawę, że nie łatwo napisać wiersz o poecie (sam niedawno napisałem - choć o innym - zastanawiam się, czy nie wkleić, ot, tak dla porównania z pańskim utworem).
Pozdrawiam serdecznie, Jędrzej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję :-)
    • @Łukasz JasińskiDzięki serdeczne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...