Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

  Rankiem…


Antoine W

Rekomendowane odpowiedzi

 

              Rankiem…

 

Z najgłębszych otchłani i z nocy Erebu
Aromat twój mnie niesie z ciemności ku niebu
Otwieram oczy na ten świat szalony
I słyszę jak gdzieś plotą w głośniku androny

 

Wstaję, płynę za wonią co mnie obudziła
Przechodzę obok Ciebie, dziewczyno przemiła
I mruczę pod nosem, siadając przy stole…
– moja czarna kawo, teraz ciebie wolę!

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja jest gotowa, jest mocna, tylko niecałą łyżeczkę nasypuję do filiżanki, zalewam wrzątkiem i dodaję cukier bądź miód, na koniec migdałowe mleko, które robię z migdałami, daktylami, olejem kokosowym na wodzie w blenderze. gotuję do kawy mleko oddzielnie i spieniam :) nie ma lepiej kawy na świecie niż moja:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...