Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tak po prostu


Rekomendowane odpowiedzi

Noc otula mnie chłodem gwiazd… Na ścianie ― drżący cień trzepoczącej skrzydłami ćmy… Dwa puste fotele

po rodzicach,

kanapa, pufy… ― stół…

 

… pokryte kurzem termo z wizerunkiem ―

ducha samotności…

 

Powiedz mi coś…

… powiedz cokolwiek…

 

Milczenie ―

unosi się

w powietrzu,

 

Atakuje

mżącą

― szarością…

 

… wiatr szarpie poluzowanymi oknami, wspina się po ornamentach tapet przeciągły jęk przeciągu…

 

Kto ma przyjść?

… nie przyjdzie nikt…

 

Kocham cię,

słyszysz?

 

… czy mnie słyszysz?

 

Umieram, pomiędzy ―

każdym twoim

poruszeniem warg…

… pomiędzy szeptem a ciszą…

 

Na zewnątrz wiatr… ― zimny oddech melancholii…

 

Wiesz…

 

… nastawiłem płytę

ze smutną piosenką

― o utraconej miłości…

 

Niesie się echo

na pustej,

schodowej klatce...

 

… bieleją zatrzaśnięte na wieczność drzwi opuszczonych mieszkań…

 

Obejmuję

próżnię…

… rozgoszczoną nicość…

 

Przyjdź…

 

Tak ―

po

prostu…

 

… ― przytul…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-08-01)

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arsis bardzo ładnie obrazujesz, działając na zmysły, ale mam uwagę. Nie można w pięciu wierszach pod rząd stosować tych samych słów, pomijam kurz. Chodzi o ,,piksele " to trochę zanudza, dając poczucie, że to już czytałam. Poszukaj nowych świeżych słów, czasem warto popracować, to rozwija. Pozdrawiam,

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arsis Oj, tam od razu głąb. To uwaga czytelniczki, jesteś teraz bardziej poczytny i rozgadany na forum, więc musisz przyjmować uwagi, wyciągać z nich wnioski i reagować, to rozwija

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Nie płacz już dałam Ci serduszko pod wierszem, bo wczoraj i dziś było rozrywająco jeśli chodzi o emocje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wertykalnie sztos

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      mega dobre .  
    • Hugoniści*   Wiesz, to tak naprawdę było - słońce  prawdziwej: wolności - niesamowity nurt oświecenia, iskra - wolnomyślicielstwa,   idea narodowej elity: próba - złączenia  trzech naszych stanów - została bezwzględnie zdradzona, widzę zbiorową mogiłę    magnaterii i sąsiadów i tej czarnej mafii - kościoła, a jednak nadal istnieje ustawa zasadnicza  i ta święta miłość - kochanej...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (sierpień 2023)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym No to żeś poleciał ... Offa... 1) Wyłączyła gościa  2) antyperspirant zablokował zapach gościa  3) działa na komary ale może i na gościa działa  A że tytuł daje do myślenia a i te "ów uff" również to se tak przy tym przycupnełam.. Z nudów chyba choć dziś nie niedziela 
    • @Bożena De-Tre Słuchaj u mnie wszystko wiadomo. Gram w raczej otwarte karty. Notabene też dlatego, że inaczej nie umiem. Najogólniejsze założenie moich zmagań jest takie, że zakładam akurat swoje odwracanie uwagi. Po prostu, z założenia, doszedłem do tego, odwracam uwagę ;)))) A dodatkowy smaczek jest faktycznie taki, że bardzo możliwe że i tak po próźnicy... Dokładnie tak. Ale to wcale nie jest najgłupsze być zupełnie, albo prawie zupełnie niepotrzebnym... 
    • Nie trudno się złamać Wystarczy pobyć trochę bez zajęcia Ponudzić się Posłuchać swoich myśli Starczy trochę deszczu na dworze Małe przeziębienie By trzasnąć jak puste próchno na wietrze Może tak się tylko wydawało? Warstwy odkładane latami były niewidoczne Fundamenty szczęścia stały się przyczynkami rozpaczy Głupie rzeczy potrafią człowieka pozbawić życia Głupie zaniechania i głupie myśli Kiełkołwała niechęć rosła frustracja W tym czasie prawdopodobieństwo fatalnego zakończenia dobijało jedynki Odnajduję w tym pewien komfort Komfortowo mi być na dnie Pójść po fajki Usiąść na balkonie W plastikowym krześle Zawiesić nogi wysoko Siedzieć Zaciągnąć się głęboko Popatrzeć w gwiazdy Wiedzieć że nawet one kłamią Nawet to co najszybsze w przyrodzie nie przychodzi na czas Wróćmy do ciebie na balkonie Siedzisz Z głupim uśmiechem wiesz Że możesz mieć na wszystko wyjebane Wszystko nieważne Już liczy się tylko zabawa Zaciągnij się i wypuść   Zapraszam do krytyki, dopiero próbuję...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...