Przemocy naszej powszedniej

[Trzygracje]

Dałeś mi kiedyś kwiaty pobladłe
Parę obrazów, drogich korali
Kilka wierszyków (specjalnie dla mnie)
Jeden mnie nawet szczerze rozbawił

Później już byłeś w gorszym humorze
Wtedy... Znajomi do ciebie przyszli
Tego wieczora dałeś w prezencie
Pamiątkę - sińce w kolorze wiśni

A gdy czekałam wczorajszą nocą
Z rozlanym winem, a może łzami
To mnie przestraszył twój widok nagły
I podarunek - wisior z perłami

"To raz ostatni kochanie, zrozum
Ja przecież będę kochał cię zawsze"
Objąłeś w talii, dałeś całusa
A ja co zrobię?
Pewnie wybaczę...

[Igor Osterberg aliceD]

straszne, że to kogoś spotyka... w takich sytuacjach wstyd mi za facetów. mam ten przywilej, że wśród moich znajomych nie ma przyzwolenia na takie rzeczy, a nawet spotkałaby taką osobę bardzo duża krzywda...

Edytowane 17 Lipca 2021 przez Igor Osterberg aliceD (wyświetl historię edycji)

[Nikodem Adamski]

O przemocy mówi się głośno. Dziękuję.

[Marek.zak1]

Brak reakcji niestety daje ci gwarancję powtórki z rozrywki. Pozdrawiam

[Gość]

@Trzygracje  Tylko ile razy można wybaczać, a raczej godzić się na przemoc...?

[iwonaroma]

Świetnie napisane