Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

męczy mnie presja racji większości

wciąż się nie mogę odnaleźć w tłumie

co podróżować każe i tańczyć

a ja nie umiem nie chcę nie lubię

 

ogół jak walec - więc się spakuję

na dno pachnącej dębem walizy

zanim wyruszę - jeszcze zatańczę

drgawką radosną na końcu liny

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A jednak miałeś potrzebę, by jakiś napisać - czytam to sobie za komplement ;D

Marku, chyba nie jesteś zaskoczony?

Wzajemnie!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Aj nie, lina jest tu niezbędna - to gwóźdź programu!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wieszanie się na gwoździu jest zbyt mało spektakularne ;]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O ironio, ten wiersz w pracy napisałem, na służbowym komputerze.

 

Dzięki, dzięki!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ależ proszę bardzo, własne spojrzenie zawsze mile widziane!

Opublikowano

@error_erros dzięki. Trochę żartuję, bo faktycznie inaczej odebrałem peuntę:) Właściwie te żarty są trochę nie na miejscu;/ Z poglądami na temat walcowania społecznego w pełni się zgadzam i utożsamiam się z buntem przeciwko takiemu podejściu, chyba również rozumiejąc, że takie sytuacje mogą spowodować nieszczęście: /  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja uwielbiam żarty nie na miejscu.

 

Otóż to. Jest w tym wierszu wiele mnie, frustruje mnie ten walec okrutnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...