Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uchwycić istotę Twojego istnienia
W kilku wersach - to nie jest łatwe
Czy też opisać Twą urodę w słowach
Które przy niej prostacki mają charakter
Wybrać się w podróż po meandrach
I zawojach rzeki Twej duszy
Dotrzeć do świątyni, która kryje się za nimi
To podróż nad podróże
I naprawdę nie wiem czy jedno życie
To nie będzie zbyt mało 
By zagłębić się w Ciebie całą.

Opublikowano

@Mayerling

Może "kilkunastu", skoro Twój wiersz składa się z jedenastu wersów? 

Czwartą linijkę czyta się lepiej bez inwersji. Proponuję "wystarczy" zamiast przedostatniego wersu i "w Tobie całej" zamiast "w Ciebie całą". 

 

Pozdrowienia. 

Opublikowano

ciekawe kto jest adresatem tego wiersza, jeśli ukochana to kimże ona jest/ no ale kochający ma prawo tak ją widzieć oby tylko się nie zawiódł, jeśli coś innego np. życie jako podróż to jak najbardziej i wiele żyć i wcieleń może nie dać odpowiedzi

pozdrawiam Kredens

Opublikowano (edytowane)

@Michail hej, dziękuję za rady. Na pewno sprawdzę czy mi pasują :)

@Stary_Kredens dziękuję za komentarz. Cieszę się że zauważyłaś w tym wierszu więcej niż jedno znaczenie. Ale nie chcę podpisywać się pod żadną interpretacją żeby nikt nie pomyślał, że istnieje tylko jedna właściwa :) 

Edytowane przez Mayerling
zła odmiana Stary_Kredens jest kobietą (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
    • @Nela Myślę nad tym wierszem. Taką "córeczką" była kiedyś moja Mama. Jej ojciec po powrocie z wojny pił i traktował dzieci jak niewolników z przemocą włącznie. Jej matka odkąd moja Mama skończyła lat 9 traktowała córkę jak służącą w gospodarstwie rolnym ( np. ze złości spaliła jej lalkę, którą sama sobie uszyła), o posłaniu do szkoły nie było mowy. Jakie piętno do odcisnęło? Miałem najwspanialszą, mądrą życiowo, kochającą Mamę na świecie. Do końca swoich dni była dla mnie prawdziwym przyjacielem. zawsze cierpliwa, nigdy nie czyniła mi wyrzutów, nie miała pretensji. Tak wzrasta Człowiek, czego i tej dziewczynce z wiersza z całego serca życzę.
    • Ta kolei sakwa złota, to łza, w kasie lokat.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...