Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Erotyk 7


Rekomendowane odpowiedzi

Ile czasu mam patrzeć w oczy ciemnoszare,

Które nocy czekają, gardząc dnia szarością.

Ile czasu nam przyjdzie weselić bliskością,

Póki oczy zmęczone zamkniesz nad ranem.

 

Dziś w nocy zerwałem dwie róże czerwone,

Których barwę złamał biały szron wiosenny.

Stały z pytaniem, we flakon owinięte senny,

A czajnik odpowiadał, pogwizdując w tonie.

 

Jakiś ptak niecierpliwy zmysły w żar rozpala,

Jakby na uwięzi nieznane pisze skądś figury.

Wargi zakreślone czerwieni kreską i kontury,

Chcę smakować z bliska i podziwiać z dala.

 

Pragnę się wsunąć w twoje ciało bezgłośnie,

Nim czajnik skończy snuć blaszane opowieści.

Nim ptak w lot się wzbije, nim liść zaszeleści,

Chciałbym poczuć piękno, ukryte zazdrośnie.

 

Wyszepczę pragnienia i słowem się pobawię,

Od których kolory w bladym zapłoną flakonie.

Zanim zwiędną marzenia, skryte i natchnione,

Właściwy odcień i ton im nadam oraz barwę.

 

I czasem, gdy księżyca jaskier kwitnie w pełni,

I gdy rzeźbi sylwetki zarys światłem w mroku,

Zatrzymać chcę obraz w głębi i w powidoku,

Aby wrócić do niego, gdy się wszystko spełni.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...