Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To zostaje ze mną, skasowałabym "papieru"(pleonazm?). Lubię Twoją wrażliwość językową, budowanie przekazu, całość czytelna. bb

Opublikowano (edytowane)

Tetu'... Twój wiersz to 'różowa' perełka. Przepiękna, ale bardzo bolesna treść. 
Odpowiedzialność, jakie to ważne słowo, na szczęście są słowa i można 'to' opisać,

jest wiara, która pozwala przetrwać i... "biały wiersz"... który może mówić o niewinności

tejże.. wyskrobanej.. i zarazem o chęci wyrzucenia z siebie myśli.

Tytuł i ostatni wers, krzyczy mi jedno...to (o)czyszczanie łona kobiety, czyli...

"następna wyskrobana litera"... (?)
Pozdrawiam. 

 

ps. zrób kilka enterów pod wierszem, żeby.. edytowane.. było po przerwie, zlewa się.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za poświęcony czas i słowo komentarza. Pozdrawiam. 

 

Natko, dziękuję za zajrzenie i za komentarz. Doskonale go rozumiesz, a te wyskrobane litery... tak, każda to początek i jednocześnie koniec, inicjał. 
Entery zrobione ;) Serdeczności.

 

@Michał_78 
Strasznie szkoda Michale. Błądzić rzeczą ludzką. Ja też się wielokrotnie mijałam z prawdą i wcale się tego nie wstydzę. Każda interpretacja jest cenna, przynajmniej dla mnie. Być może Twoja wniosłaby w ten wiersz coś innego. No cóż...nie przepraszaj, ale żałuję, że nie było mi dane poznać mojego wiersza od innej strony, a tak po prawdzie tutaj jest ukryte drugie dno i może Twoja interpretacja wcale nie byłaby taka nietrafiona. Dziękuję za obecność. Pozdrawiam. 

Opublikowano

Piękny, poruszający wiersz do zamyślenia... Ta wiara każąca iść, mimo że każda próba kończy się tak samo, odpowiedzialność która jest wskazówką co robić by nie zwariować... Znakomita poezja.

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W sumie tak. Z reguły nie lubię pisać "co autor chciał powiedzieć" odnośnie własnych tekstów, ponieważ każda interpretacja jest cenna i bardzo często, nawet jeśli sprzeczna z zamierzeniami, wnosi jakiś świeży, czasami zaskakujący, punkt widzenia. W powyższej interpretacji takiej sprzeczności nie ma, ponieważ jednak pokrywa się ona z tym jak odebrali wiersz poprzedni czytelnicy, którzy pozostawili tutaj komentarze, pozwolę sobie zapytać: Czy wiersz można odebrać jako opis osobowości, która przechodzi ze stanów depresyjnych do euforii, by za chwilę znów popaść w depresję? To też może być prawdziwe niebo i piekło. W takim przypadku przydałoby się pewne wyrównanie tej huśtawki, o czym nie ma w wierszu. Jest jedynie zamknięcie tych skrajności w jednym podmiocie i, może niesłuszne, spostrzeżenie, że bez nich, chociaż stanowią pewne zagrożenie, ten podmiot przestałby istnieć, nie byłby sobą. Pozostałe interpretacje są oczywiście jak najbardziej prawidłowe i zgodne z przewidywanym odbiorem, ale tak naprawdę, to co tutaj napisałem, było prawdziwym impulsem do powstania tego tekstu. Już po jego napisaniu nasunęła mi się jeszcze jedna możliwa jego interpretacja, na którą do tej pory nikt nie wpadł, ale pozwolę sobie już jej tutaj nie rozwijać.
    • @Robert Witold GorzkowskiTeraz rozumiem dlaczego takich chwil się nie zapomina, ważne są piękne krajobrazy, ale przede wszystkim piękni ludzie. Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Z pewnego punktu widzenia to jest to samo. Chirurg używa lancetu, poeta słów. I jeden,i drugi, może wykonać precyzyjną robotę, albo nieumiejętnie pochlastać na oślep.
    • @Naram-sin I właśnie w tym się różnimy: dla Ciebie poezja to narzędzie, dla mnie -- żywy byt. Ty szukasz „skuteczności” i „logiki operacyjnej” -- ja szukam uderzenia w trzewia. Jeśli treść i emocje są dla Ciebie „drugorzędne”, to analizujesz ciało bez pulsu. Możesz rozebrać każdy wers na części pierwsze, ale jeśli nie słyszysz jego krzyku albo drżenia -- to znaczy, że rozbierasz trupa. Sztuka to nie tylko to, jak coś jest powiedziane. To przede wszystkim dlaczego. A jeśli „po co o tym pisać?”, to naprawdę – nie wiem, czy rozmawiamy o poezji, czy o procedurze chirurgicznej.   Jesteś pewno emerytowanym nauczycielem polskiego z gimnazium. Ale tutaj jest życie. Tętniące emocjami. Nie jarzysz, prawda ?  
    • Wiersz nijaki, schematyczny, będący przeglądem stereotypów, a nie opowieścią o prawdziwym uczuciu.   Ale znalazłem linijkę,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      która jest warta wiersza. Osobnego, nowego wiersza, który rozwinie tę myśl, tylko nie w rytmie miłości i naszego istnienia, nie przez pryzmat emocji, ale wyobraźni.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...