Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nic... krzyk...płomienie na dziedzińcu 

Szkli się oko świata, ziemia w ogniu

Czerwone aksamity otaczają już budynek

To w środku dywan zajął się ogniem

I rozprzestrzenił czarną burzę na zewnątrz 

A zaczęło się od papierosa wypalonego późną nocą

w niewłaściwych palcach wydmuchana przyjemność rozkruszyła całą strukturę lichego skręta

i posypał się wciąż żarzący na podłogę

Opublikowano

Kiedyś jednego wypaliłem, wciągnąłem za jednym wdechem całego w płuco... i sobie szybko pomyślałem, jak za każdym kolejnym będzie on płytszy i to koniec mych tytoniowych przygód;) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...