Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W objęciach życia pragnę dziś pozostać,
Nie w oczach śmierci widzieć swe oblicze.
Cóż,  że sił brakło, by problemom sprostać.
Niejeden w cieniu musiał iść przez życie...

 

W boskim uścisku jest pewien dyskomfort,
Wciąż by się chciało plątać nogi w tańcu. 
Smakować chwilę- nie przez życie prosto
Do celu zmierzać,  jakoby w kagańcu...

 

Żądza życia wciąż we mnie nieustannie
Krzyczy o jeszcze, więcej,  wyżej,  dalej...
Pulsuje ruchem i falą przepływa...

 

Pan Bóg mi żywot napisał starannie;

Grzech, upadek, pokuta, gorzkie żale...

Choć jam jest ogień,  co go dym okrywa...

Edytowane przez Jo Shakti (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Jo Shakti Wiersz fajny, ale jako, że w warsztacie, to parę uwag technicznych nie omieszkam zgłosić :)
Trzymasz się klasycznej formy sonetu, posługując się 11-zgłoskowcem ze średniówką po 5 sylabie i starasz się tak cały wiersz trzymać- bardzo to szanuję. Zgrzytów jest tutaj parę zaczynając od:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

6 zamiast 5. Moim zdaniem najłatwiej będzie zrezygnować z ,,zwątpienia" i poszukać jakiegoś synonimu dwusylabowego (ew. posłużyć się metaforą). Dalej:

Może ,,wciąż mając chęci..."?

,,Smakować chwilę- nie przez wieki prosto"?

 

bez ,,znanego"?

A ta strofa po prostu bardzo mi się podoba ;)

Zamiast ,,zaplanował" może: ułożył, wymyślił, poskładał, napisał...

Tu już jest 13 sylab i się nic nie trzyma. może warto spróbować z wariacjami pokrewnymi: spowiedź, grzech, poprawa, upadek... Możliwości jest wiele i na pewno coś będzie pasować :)

,,Choć jestem ogień..." ,,Choć we mnie ogień..."?

Mam nadzieję, że pomogłem. Jeśli nie, to i tak życzę powodzenia i do zobaczenia w ,,gotowych" ;)

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...