Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Nefretete myślę sobie, że każde pisanie zaczyna się właśnie od grafomanii. Otwarcie mówię, że bywam jeśli w ogóle nie jestem grafomanem. Nefretete to co Twoje przeczytałem skłania mnie do koncepcji, że nie jesteś grafomanem. Dopiero uczę się wierszy, a uczę się właśnie od Was;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kto by Cię nie tępił, to o tyle miał w Twoim przypadku rację, na ile byłeś ją w stanie ujrzeć, bo dzielimy się tu naszymi treściami z różnych powodów; póki autor czuje związek z treścią, to w moim odczuciu robi coś wartościowego - choćby nawet tylko dla siebie. Inna sprawa, jeśli chcemy się tu uczyć i doskonalić warsztat. 

Opublikowano

@Leszczym

Napiszę tobie tak ( lekko podpity jestem i szczery )

Ode mnie się nie ucz. Złoty środek znajdziesz tylko w sobie. Wypracuj sobie styl! Masz do wyboru: powielane, albo te, które idą z czasami postępującymi naprzód. Bo widzisz... Nawet dzisiejsza epoka nie jest, jakby następstwem poprzedniej.

Chodzi o dyskursy... 

Przynależność do epoki, powinna skłaniać nas do pisania wierszy pod dyktando, które będzie namiastką przyszłych pokoleń.

Pozdrowionka

Opublikowano

@Nefretete prawdę mówiąc staram się pisać na własny sposób. Ale żeby to trzeba dobrze robić trzeba jednak poznać zasady jak się pisało i pisze. Sporo też jest kwestią ambicji. Czy rzeczywiście chciałbym napisać coś ważnego dla potomnych?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Czesc i chwała bohaterom! Piekny wiersz. Zostawiam szczery  podziw

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Simon Tracy W trumnie umieszczasz parę kochanków w wiecznym uścisku, co dodaje tej śmierci swojego rodzaju romantyzmu. Spotkałam się z tym pierwszy raz. Ale szczególnie poruszająca jest druga część, gdzie sen z ukochaną kontrastuje z przebudzeniem "do zimnej jak lód" rzeczywistości. Ostatnie wersy (dotyczące broni) są dla mnie wyjątkowo trudne — sugerują możliwość samobójstwa, co całemu wierszowi nadaje bardzo ciemny wymiar. Ogólnie tekst jest piękny.
    • ~~ Jarek i Karol dzisiaj w Zimowie - po co przybyli? Zaraz odpowiem .. Kupili narty - liczą na śnieg, tego tu nie ma - był, ale zbiegł; czyli stopniał i spłynął .. Obarczyli więc winą obecnie rządzących - bo to ponoć przez nich, mamy okres gorący pomiędzy Polakami .. Czy to jest prawdą? Odpowiedzcie sami i .. czy śnieg od tego topnieje?!! Skomentujcie szybko .. bo mnie krew zaleje!! ~~
    • @lena2_ To piękny wiersz! Czytam to jako rozmowę z sobą – między tą częścią nas, która chce wolności i rozwoju, a tą, która wie o naszych ludzkich ograniczeniach. Wiersz ma też lekkość – jest lakoniczny, ale wiele mówi.
    • @Nata_Kruk To piękny wiersz o twórczości, melancholii i przemianie emocji w sztukę. Smutek i niepewność przechodzą w pracę rąk, gdy abstrakcyjne uczucia stają się namacalne — kolory na palecie, pociągnięcia pędzla. Jest kontrast w tym wierszu. Na początku wszystko jest statyczne, szare, zadumane — jesień, szarość, a potem pojawia się ruch, energia: "wybudzam farby", "sztaluga pląsa", uśmiech. To nie jest ucieczka od smutku, ale jakaś transformacja go w coś. Pytanie na końcu — "czy zechcesz teraz ramkę dorobić?" — jest super nieproste i genialne.  To pytanie o ukończenie, o wypełnienie, o krok dalej. A może i o to, czy w ogóle mamy prawo „dokończyć" rzeczy niedokończone? Pewnie znowu za bardzo kombinuję - wiersz piękny i mądry. :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...