Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

no bo to proszę pani jest tak

skoro ktoś przyjeżdża indywidualnie

to trzeba się nim zainteresować

może za mocno wyrósł

dlatego jeździ w komforcie

a kto wyrasta ten się rozpycha

po swojemu chce błądzić

u nas nie ma po swojemu


 

trzeba stworzyć nowe normy


 

zrobimy to po cichu

kiedy pracują dotkniemy im

pomajstrujemy za wycieraczką

podeślemy jakiś liścik

numerowany wysoko

niech sięgają w zastanowienie

niech wychodzą na parking

niepewne tego co zastaną


 

pokażemy im świat nieznany


 

one tak zabawnie się burzą

w myśli w mowie w słowie

w rodzinie wśród znajomych

w czasie posiłku podczas pracy

i mają takie dziwne fundamenty

co zburzone się odnawiają

niech nasze malutkie owieczki

już nigdy nie będą pewne


 

czy dobrze zaparkowały

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Natuskaa (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nad tytułem myślałam najdłużej. A narracja :) hmm pofantazjowałam trochę stawiając się z drugiej strony, bo tak naprawdę nie mam pojęcia, po co ktoś siedzi i wymyśla takie karteczki i je roznosi i...

 

Dzięki za odwiedziny.

Pozdrawiam wieczornie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Michał Czachorowski ciekawie co autora zainspirowało - obserwacje czy własne przeżycia... Bo wiersz zajmujący, nie powiem. @Simon Tracy najważniejsze żeby smrodu za sobą nie zostawić po tym paleniu :)
    • @Sylwester_Lasota różne mamy koszmary z dzieciństwa- ten akurat chyba wychodzi na zdrowie :) Pzdr.
    • NIEMCY   Chcieli przestrzeni życiowej. Przyszli — i stodoły spłonęły. Ostatnie ciele poszło na kontyngent.   Zarządzenie gauleitera.   Stary zginął od bata tam, na polu, młody kuleje od kuli — tam, w lesie, na mchu.   Dziś przychodzą. Nie palą — jeszcze. Higienicznie moralni — jak zawsze.   Ale lemiesze nasze, zamiast ciąć wilgoć wiosennej ziemi, zakopują tegoroczny plon. Gnije.   Takie dyrektywy.   Tymczasem wnuki mistrza z Ameryki, owi wypędzeni z Odessy, ślą wołowinę i worki soi.   Patrzą na nasze złoto. Za gruzy zapłacili, jak mówią — dobrymi radami. I starczy, reszta będzie pojednaniem. I ciszą.   Ale im wolno. To podobno wyższa kultura prawna — oddychająca cyklonem i zawieszona wysoko na strunie fortepianu, jak cienie Volksgerichtshofu.   POLSKA 2025   Trochę człowieka, trochę robota. Technologia codzienności — reszta to we-fi i promocje.   Najlepsze z czasów, jakie są. I lecimy na Seszele albo do Hiszpanii.   Tam uciekniemy, kiedy przyjdą tu, i sprzedamy live’a o traumie.   O tym nigdy za wiele.   Mamy marzenia — oczywiście na kredyt. Witryny są nieprzebrane. Nic nie trzeba, za to wszystko można wziąć.   Nie jak ci gorsi obok, którzy poświadczają naszą wyższość.   Ale dlaczego dzieci już się nie rodzą?  
    • @Simon Tracy Wiersz rozwijany w ostatni lis, brzmi jak  testament duszy. Rachunki, rozrachunki i rozbrat z istnieniem… a z tego zawsze wyłania się prawdziwa poezja.
    • Grupa Milnera*   To po prostu nic innego jak anglosaski kolonializm - iście wyrafinowane niewolnictwo, istota - ludobójcze   ideologie: nazizm, komunizm i faszyzm, także te współczesne i jeszcze nikt nie widzi zła - jak: syjonizm, holokaustianizm i banderyzm   i chroń pana władcę i chroń pana władcę i niech nam długo żyje i niech nam długo żyje Jego Kurewska Mość!   Łukasz Jasiński (sierpień 2025)   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...