Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

OPRAWCY


Zmusili mnie obezwładnili dopadli
jak hycle zaszczute zwierzę wsadzili do klatki
kazali cicho siedzieć tłukli gdzie popadnie

 

Ćwiczenia czynią mistrza
mistrzami więc byli
geniusze w swej sztuce
Hunowie Attyli

 

Myślałem tak być musi
jest zbrodnia jest kara

 

jedynie ten ich uśmiech na twarzach psubratów
wywoływał mój sprzeciw milczący dosadny

 

Czy oprawcy mieli kiedyś matki?
Czy swoim dzieciom w dzień dziecka kupują zabawki?
Czy do łóżka swoim żonom przynoszą śniadania?
Czy zabawa jest to? czy to jest ich mania?

Opublikowano

@OloBolo Rozumiem zasady typu "oko za oko". Ale nie może być mowy o sprawiedliwości, kiedy wymierzanie kary przestaje być dbałością o porządek świata, a staje się pretekstem. Bo to wówczas również zasługuje na karę. Tak rodzi się pętla nienawiści, w którą ludzkość wpada coraz bardziej. Tak właśnie odczytuję ten wiersz. Choć może trochę sobie dopowiadam.

Opublikowano

@error_erros nie chcę zbytnio moralizować, a i specjalistą od sprawiedliwości nie jestem, ale gdzieś po drodze dziejowych wypaczeń mam wrażenie, że generalnie zapomnieliśmy o prościutkim słowie wybaczam. Zapętliliśmy się w bezdusznej egzekucji wszelakich norm prawnych, nie rozumiejąc ich istoty, a nawet je wypaczając, czy pisząc tysiące jakiś zupełnie nowych poruczeń. Też mam wrażenie, że to pętla nienawiści, z której nie umiemy się wydobyć. Według mojej skromnej osoby jest to droga do nikąd. Podoba mi się ten wiersz.   

Opublikowano

@OloBolo

 

Wiem, że wiesz i wiem, że to retoryczne pytanie, ale potwierdzę.

 

Mieli - i matki i ojców i dzieci.

 

I zapewne niektórzy od deski do deski znali też dekalog. Link.

 

Dobry wiersz.

 

Pozdrawiam.

 

 

@Leszczym

 

Bardzo łatwo jest mówić 'wybaczam', kiedy nie doznało się jakiejś osobistej, okrutnej krzywdy.

 

Nieważne, czy z ręki jednostkowego zbrodniarza, czy całego aparatu zbrodni. Często tego słowa

 

nie udaje się po prostu przecisnąć przez gardło, bo dusi je właśnie doznana krzywda.

 

I nie jest to żadna "pętla nienawiści" - bzdura, komunał. To często jedynie brak siły.

 

Wystarczy zapytać tych, którzy wiedzą najlepiej, bo przeżyli.

 

Ja ich nie potępiam.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@OloBolo  Otoż nie, jest zajęta czymś w ogóle innym, a czym nikt poza nią samą nie ma pojęcia, czego w telewizji się nie zobaczy. „Im ludzie wiedzą mniej o powstawaniu kiełbas i praw, tym lepiej w nocy śpią”

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.
    • Pewien rabin co bogiem jest mu rodzic kompanowi nakazał przyjść do łodzi a gdy ten psioczył że już się zmoczył usłyszał - po palach, ośle, trza chodzić!   *****.*** sobota dzień narodzin człowieka i Ewy, a za podłe potraktowanie kobiet grzechem jest Jezu ufać tobie.
    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...