może

[Marek Hipnotyzer]

to nie była organizacja
raczej organizm
który umarł
na skończoną ilość tematów

a ból?
rozszedł się po kościach

słabo zorganizowane
wyrzuty sumienia
wyrzuciliśmy
przez okno
zgodnego
jak nigdy
zapomnienia

wyrzuty teraz? pytam
wyzuty nieraz z emocji
gdy obok mnie budzi się ktoś
kogo znam jeszcze mniej
niż siebie

a może tak trzeba by blisko końca
było coraz mniej i mniej?

może

[Włodzimierz Nabkowski]

świetne. pozdrawiam

[Jay Jay Kapuściński]

gra słów, to llubię!
pozdrawiam z rozchodzącym się snem po kościach

[patrycha]

ciekawy styl.
tylko...
"wyrzuty sumienia
wyrzuciliśmy (...)"

to tak nie brzmi....
ale to tylko moje zdanie.
Mam nadzieję, że nie uraziłam.

Pozdrawiam cieplutko

[Donika Kuźniewska]

"raczej organizm który umarł na skończoną ilość tematów" bardzo fajne podoba mi cały wiersz pozdrawiam