Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pomożecie ?


Rekomendowane odpowiedzi

Od rana coś dławik mnie dławi
I myśli jak kurek zakręca, coś
Wije się w głowie jak wij jakiś
Lub napełniona wodą Drwęca.

 

Tak bym się chwycił czegoś, no
Sam nie wiem choćby i wiersza.
Ale do łba nie chce zastukać ani
Pomysł, ani i myśl najświeższa.
 
Jednym słowem jakby czort jakiś
W szarej masie zabił mi ćwieka. 
Względnie zasypał źródełko 
Lub wetknął na koniec rury fleka.

 

Już byłem na dworze posłuchać
Jak śnieg pod butami chrzęści,
Ale nic nie pomogło - pomóżcie,
Bo się rozłożę na proste części,

 

Bo wezmę i zwinę się w struclę    
I leżał będę na boku jak struty. 
Niech się ktoś proszę zlituje i 
Niech pomysł rzuci na druty !

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

Edytowane przez Father Punguenty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i świetnie bo z rymem. Tytuł dość skojarzeniowy,  jak gierkówka 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może zmieniłbym tylko szyk, jak we fragmencie B, żeby ten rym ci się ułożył jak w pozostałych zwrotkach, i podmienił "cosia" np. na "ktosia", żeby nie było powtórzenia. Ale to dosłownie szczegół, doskonale jest i w wersji oryginalnej. I super, lekko z przekąsem, zabawnie i dość abstrakcyjnie. 

 

A (oryginał)

Od rana coś dławik mnie dławi
I myśli jak kurek zakręca, coś
Wije się w głowie jak wij jakiś
Lub napełniona wodą Drwęca.

 

B

Od rana coś dławik mnie dławi
I myśli jak kurek ktoś zakręca
Wije się w głowie jak wij jakiś
Lub napełniona wodą Drwęca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...