Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Migrena


Czarek Płatak

Rekomendowane odpowiedzi

@Czarek Płatak Czytając Twój świetny sonet, przeżywam ten stan z PLem, choć nie znam go z autopsji.
Nagromadzenie "wizgów, syków, gwałtów, lamentów, huków" daje porażający efekt.
Współczuję serdecznie, przekaż Mu. 
Pozdrawiam serdecznie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


 

Edytowane przez opal (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czarek Płatak Jak zwykle, Czarku, niesamowity utwór.

Miałam kiedyś migreny, ale myślę, że wiersz jest o uzależnieniu, może i od leków na migrenę spowodowaną okrutną rzeczywistością. Są różne uzależnienia.

Na początku bierze się tylko po to, żeby ukoić ból, a później trzeba brać więcej i częściej. W międzyczasie mózg musi wrócić do równowagi. To bolesny stan hiperpolaryzacji. Wtedy ludziom odechciewa się żyć. 

 

A wszystko przez świadomość, która  jest tak bolesna, że czasem ciężko jest nam wytrzymać. Ale wytrzymujemy, i idziemy dalej. Świat jest okrutny a zarazem piękny. Niezwykle trudno jest jednocześnie utrzymać obie wizje naszej rzeczywistości, żeby nie zwariować.

Pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu! 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przekażę. Jeśli Go kiedyś spotkam ;) 

Dzięki i pozdrawiam 

@Sylwester_Lasota, @Gosława,

@Agrafka(niestety, wegetarianie też miewają), @fregamo, @Marek.zak1, @Karina Westfall, @Kot

Serdeczne dziękuję za czytanie i słowa komentarza. Możliwe, że zakamuflowałem właściwą naturę podmiotu zbyt mocno. Jakkolwiek zdarzają mi się bóle migrenowe, a jeszcze częściej piekielne szumy to nie ja jestem podmiotem. W celu jego łatwiejszej identyfikacji dodałem motto, które częściowo podsunęło mi pomysł na treść tego sonetu. 

Z gorącymi pozdrowieniami :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Radosław

 Ciężki, nasycony, gęsty i szarpiący utwór. Podchodziłem kilka razy. Przedzieram się przez niego cały czas.

 

Szukam klucza. 

 

Pozdrawiam. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński prowadzę nieidealne życie, gdy pracuję w domu:) brak schabowego i zupy:) tylko wybieram menu i lecę po odbiór:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @MIROSŁAW C.   Ludzie, panie Mirosławie, którzy znają Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - są w dużo lepszym położeniu - mają zmysł republikański (przeciwstawny: anarchii - prawnej), otóż to: najważniejszymi źródłami prawa w Polsce są - w takiej kolejności (hierarchii) - ustawa zasadnicza, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe i rozporządzenia, dlatego też: wyrzucam do kosza - "Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego dotyczące RODO" - one są niżej w hierarchii od rozporządzeń - od samej Rady Ministrów, natomiast: uchwały, regulaminy i kodeksy (prócz: ustawowych kodeksów takich jak - Kodeks Karny, Kodeks Cywilny, Kodeks Pracy i kodeks postępowania administracyjnego) - nie mają mocy prawnej, a jednak: muszą być całkowicie zgodne z ustawami, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i rozporządzeniami - nie mogą prowadzić do kolizji prawnej.   Łukasz Jasiński 
    • Meltdown   Zniknąłeś znów, wszechświecie? Wszędzie już szukałem; Każdego ranka krzyczę… Ach, bezwzględny draniu, Dlaczego wciąż tak robisz? Wyjdź już i pomaluj, Na nowo, co śród bodźców szare i splątane.   Rutyno, tak cudownie było nam nawzajem; Wróć proszę i codzienność harmonicznie planuj, Bo dość mam już zamętu, dosyć bałaganu… Czy słyszysz, jak stabilność zmienia się w niepamięć?   Udało się i wreszcie coś skrobnąłem tutaj; A może meltdown znika? Nie wiem, trudno wyczuć, Gdyż wolę, jak mawiają, wciąż na zimne dmuchać,   By umysł od gorących chronił się zastrzyków. Pokłuty, ledwo żywy, w drogę z wolna ruszam, Odnaleźć, co zgubiłem w świecie neurotypów.   ---
    • V DAY DZIEŃ Z Victory Day, May 8-9 Dzień Zwycięstwa, 8-9 maja  (A Pictorial History of the Common Victory Obrazkowa historia wspólnego zwycięstwa)   Successful battle of an American Pershing tank against a German Panther tank in Cologne near the Cologne  Cathedral, Germany, in May 1945. Udana bitwa amerykańskiego czołga Pershing z niemieckim  czołgiem Panther w katedrze w Kolonii w Niemczech w maju 1945 r.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A British Dream. Czech satirical collage  Brytyjskie marzenie. Czeski kolaż satyryczny   The Circus Performer.  A Russian short film, 2020. Cyrkowiec. Rosyjski film krótkometrażowy, 2020 r.   Połączenie wojsk USA/ZSRR na Łabie (Amerykański znaczek pocztowy)   A cordial entente Serdeczne porozumienie     Pour out a little glass, my friend, Glass for your front-line pal, Without wasting time in vain Let`s talk with you again. Without wasting time in vain And in our common manner plain Let`s talk with you, dear friend.   Nalej trochę szklanki, przyjacielu, Szkłanki dla Twojego kumpla z pierwszej linii, Bez marnowania czasu na próżno Porozmawiajmy z tobą ponownie. Bez marnowania czasu na próżno I w naszym serdecznym stylu, proste Porozmawiajmy z tobą, drogi przyjacielu.   The Triumph of Winners March Marsz Triumfu Zwycięzców              
    • @Waldemar_Talar_Talar Właśnie, często ważniejsze to, że nie ma.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...